Re: Wrażenia z targów
No cześć!
No to też byłam. Pooglądałam, trochę zmądrzałam, trochę zgłupiałam. Stos ulotek jeszcze mam w torbie. W torbie też leżą wygrane za bilet wstępu gadżety - para pończoch i dodatki do stroju ślubnego (to ja byłam osobą którą wylosowano dwa razy bo wrzuciłam bilety (sama za nie płaciłam) moje, narzeczonego, przyszłej teściowej i siostrzenicy narzeczonego). No i moje wrażenie: że drogo jest zorganizować ślub i wesele, tak jak sądziłam, czyli pozbyłam się złudzeń ;D.
Cieszę się że pooglądałam i popodglądałam to i owo. Nawet suknie mi się podobały, zwłaszcza z Chantille i Marietty, choć się nie spodziewałam. Jednak szkoda że ich ceny dorównują zachodnim. Miałam nadzieję że polskie marki będą przyjaźniejsze nam pod tym względem.
Kwartetem jestem zachwycona. Buninko, gratuluję wyboru!!!
Nawet do obrączek się dopchałam. Kto wie, może właśnie marki Jubirex kupię, bo mam już od nich pierścionek zaręczynowy a ich oferta obrączek (jak i innej biżuterii) jest całkiem OK.
Samochodów było sporo...
Ten bordowo-kremowy, w rogu sali, tam gdzie też dorożka, był wyjątkowy, faktycznie! A mi podobały się lincolny przed wejściem, zwłaszcza czarny.
Żałuję trochę ale nie miałam chęci przeglądać tych wszystkich fotografii, pytać... No poradzę sobie inaczej. Chociaż te z nagrodzonej za stoisko pracowni Foto Lusia faktycznie były bardzo udane.
A namiary na kwartet - jeśli Buninka ich nie wstawi - mogę dać (chyba skrzypce lub altówka, wiolonczela, flet boczny i coś dętego, może waltornia, i grają na tym cztery fajne dziewczyny).
0
0