Sopocka Jedynka pokazuje, że nie trzeba posyłać dziecka do szkoły prywatnej, żeby zyskać to co ważne w nauczaniu podstawowym: kameralne klasy (20-25 dzieci w dwóch klasach na rocznik), oddani nauczyciele, uśmiechnięte sprzątaczki i kucharki, które przytulą każde dziecko, szeroka oferta zajęć pozalekcyjnych, dyrekcja, która walczy o swoje dzieci. Świetna infrastruktura, kolorowo, przestronnie i bezpiecznie. Dzieci uczą się tylko pozytywnych wzorców. A rodzice angażują się w życie szkoły.

HA, ha, ha,...

jak nie ma problemu to jest wspaniała, a jak jest problem to "wszystko zamiata pod dywan", a winę zrzuca się na rodziców, u mnie jedno dziecko ukończyło tą szkołę z wyróżnieniem, drugie niestety jako 6-latek nie wytrzymało agresji 7-latków i zostało przeniesione