Pani miala wyskoczyc z Tortu a przyszla bardzo niesmiala i zatanczyla mizernie. Pani Dorota ktora nas oprowadzala po lokalach byla bardzo niemila. po oplaceniu dodatkowych pieniedzy zeby zostala z nami dluzej postawila zwyczajnie uciec z pieniedzmi!

Podczas pokazu, który odbył się około godz. 19 Panowie byli już kompletnie odurzeni, a kontakt był utrudniony. Dziwi nas fakt, że w ogóle pamiętają iż odbył się jakikolwiek pokaz:) Show tancerki jak zwykle w Agencji JeyJey był na najwyższym poziomie, natomiast wspomniany tort, który jest usługą dodatową nie był zamawiany i w żadnej korespondencji o tym mowy nie było..
Następną zamówioną usługą był clubbing.
Pani Dorota zrobiła wszystko, co w jej mocy aby umożliwić wykonanie usługi i aby Panowie mogli się bawić w klubie, gdyż z uwagi na stan totalnego upojenia nie przeszliby selekcji w żadnym klubie. Po namowach Pani Doroty - selekcjonerka warunkowo zezwoliła na wstęp do klubu aby panowie w ten wyjątkowy wieczór nie zostali na ulicy. Zamiast wdzięczności kilka chwil późnie otrzymywała groźby i mocno napiętą atmosferę. Panowie byli żenujący, stąd też zapewne uczucie olbrzymiego wstydu za obrzydliwe zachowanie spowodowało napisanie tej niesłusznie oczerniającej opinii..
Opiekunka także nie przyjmowała żadnych dodatkowych pieniędzy - oskarżenie to jest nieprawdziwe i bezpodstawne.