Dodzwoniłem się za trzecim razem, ale Pani była wyjątkowo uprzejma i rzeczowa. Doskonale rozumiem, że urząd nie ma swojej infolinii i czasami trzeba po prostu przedzwonić. W urzędzie czekałem jakieś 10-15 minut. Od ręki zarejestrowałem dziecko, wszystko poszło jak należy.
Nie rozumiem tych skrajnie negatywnych ocen. To jest urząd wojewódzkiego miasta, czasami jest młyn, nie ma co narzekać. Wpisujących jedynki odsyłam do czasów komuny, nie macie sumienia. Nie wykluczam,że miałem farta, ale tego dnia Pani od dzieciaków była sama, więc chyba nie jest tak źle. Na minus parking, ale to już inna bajka...