Wszystko w normie?
Z rozmowy wynika, że jeśli ktoś kupił u nich rower to za wymianę dętki może zapłaci 10 zł (+10 za dętkę), a jeśli rower rower kupił gdzieś indziej, to albo mu dętki nie wymienią, albo zapłaci sie za to co najmniej 30. Każdy kto kupuje rowery gdzie indziej jest traktowany jak oszust, bo jak to tak można kupować rowery u innych. Tańsze rowery są złe. Oni są jedynymi uczciwymi, a wszyscy inni są źli. Koledzy, Wam się po prostu już nic nie chce i nic nie opłaca, więc po co ciągnąć dalej ten interes? Dzięki za ciekawą rozmowę,ale zamiast narzekać na innych powinniście spróbować zrobić coś sami.
Negatywnie postanowiłem sie wypowiedzieć tylko dlatego, bo nadal nie potrafię zrozumieć, jak serwis Mavic'a może odsyłać klienta do serwisu, który nie jest w stanie mu pomóc. Tak naprawdę chodzi tylko o to, że polityka Mavic'a jest ZŁA co zresztą szanowny kolega ze sklepu mi miedzy wierszami przyznał. Zwyczajnie olewają pojedynczych klientów :/
Nie wystarczy, że sprzedali kolejny komplet kół szosowych, teraz najlepiej zarabialiby na każdej szprysze po 100 zł :/
Negatywnie postanowiłem sie wypowiedzieć tylko dlatego, bo nadal nie potrafię zrozumieć, jak serwis Mavic'a może odsyłać klienta do serwisu, który nie jest w stanie mu pomóc. Tak naprawdę chodzi tylko o to, że polityka Mavic'a jest ZŁA co zresztą szanowny kolega ze sklepu mi miedzy wierszami przyznał. Zwyczajnie olewają pojedynczych klientów :/
Nie wystarczy, że sprzedali kolejny komplet kół szosowych, teraz najlepiej zarabialiby na każdej szprysze po 100 zł :/