i jeszcze to http://www.youtube.com/watch?v=i89dqR7tGts
A żeby dostać zafajdane zaświadczenie o niezaleganiu, musiałem czekać dwa tygodnie, bo urzędasowym biurwom się...system zawiesił.

Bo petent, naturalnym wrogiem urzędasa !
http://www.youtube.com/watch?v=ZzToMEdE7Oo&feature=related

Mi się zdarzało więcej niż dwa tygodnie...Bez uzasadnienia!

To może warto występować co miesiąc - potrzebne czy niepotrzebne - i masz na bieżąco aktualne :D co miesiąc nowe i nie musisz czekać, wystarczy trochę systematyczności

Wedle urzędasek z ZUS zaświadczenie jest ważne 3 miesiące i dopiero na 7 dni przed końcem jego ważności można wystąpić o następne - ot taka urzędnicza wyobraźnia.

Znowu halek marudzisz jak stara baba.
Każdy urzędnik wykonuje swoją pracę na podstawie KPA. Jeżeli czujesz się oszukany możesz złożyć na niego skargę, zażalenie, odwołać się od decyzji itp itd.

Jeżeli prawo jasno określa, że na załatwienie danej sprawy urzędnik ma 2 tygodnie to musisz grzecznie i cierpliwie poczekać 14 dni.

Przestań halek wymyślać i skończ marudzić. Weź się za robotę lub poproś żonę o rimminga ^_^

Mnie zastanawia ass Twoj nick...
Jeżeli o Halewiczu pieszczotlwie mówi się HALEK to czy o tobie można zdrobniale mówić per analogia d*pEK...

na niego mówi się czasemZAD, przyzwyczaił się już - zresztą ASS ma pewną słabość, lubi lizanie zadka^^ Bywa d*pkiem, to pewne ale on o tym wie, jak to ASS.

Panie "ass", gdyby każdy urzędas wykonywał swoją pracę zgodnie i na podstawie przepisów KPA, to nie byłoby w tym kraju niezadowolonych petentów. To prawda, że petent ma prawo odwołania się od decyzji administracyjnej do wyższej instancji, a następnie złożenie skargi do WSA czy NSA, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, aby urzędnik nie traktował petenta jak wroga, lecz jako stronę sprawy administracyjnej, a która to strona ma swoje prawa i chce, aby urzędnik je respektował i przestrzegał. Sądzę, że większość urzędników od lat nie widziała lektory, co zwie się KPA

E Hal masz kiepski us ja idę i na drugi dzień mam o niezaleganiu.
US w Pruszczu Gdańskim.
Z zusem też nie ma problemu max 3 dni,słabo kombinujesz by było szybciej.

Dziki Kurczaku, cieszy, ze wiesz, jak powinno być, martwi że nie wiesz, jak jest.

Ja wiem jak jest.
Jest gut.
Idę na rower.

Pamiętaj o tym, że w szufladzie leży dla Szurki wyrób z kakaowca właściwego.
Wiem, że Szura nie znosi smaku czekolady.
Nic na to poradzę.
:)
http://www.youtube.com/watch?v=npYE7wswEAk