Wybralem ta lecznice kierujac sie pozytywnymi ocenami co bylo bledem.
Ogolnie wszystko zapowiadalo sie super. Obsluga bardzo fachowa diagnoza i komentarz (wydawalo mi sie) na poziomie i to przez dlugi czas, do momentu kiedy moj pies (szczeniak) zlapal chorobe skory i trafil do Pana Jacka Z. i seria dziwnych diagnoz, zbywania, zastrzykow i wymyslania roznych chorob i ich skutkow ubocznych az do chwili kiedy moj pies mial zostac myty caly i bardzo dokladnie szamponem przeciwlupiezowym NIZORAL raz na 2dni zgodnie z poleceniem p.Z. Co niestety uczynilem lecz sprawy mialy sie coraz gorzej z dnia na dzien pies byl bardziej chory i poraniony od drapania sie. Poczytalem w internecie i zaczerpnalem porady od innego lekarza ktory zareagowal bardzo nerwowo i potwierdzil moje wyczytane w internecie informacje ze psy jak wszystkie inne zwierzeta maja inne PH skory niz ludzie i niewolno im podawac lekarstw dla ludzi a tym bardziej tak silnych jak nizroal, juz niewspomne o syropie Pini ktory moj pies dostal na kaszel (takze z polecenia p.Z.) po czym mial masakre w zoladku i rozwolnienie. Aktualnie zmienilem lecznice i wszystko jest ok do 2 pozostalych lekarzy nic niemam lecz niestety obslugiwali mnie zadko Pana Z. Odradzam...