Wydaje mi się że znam powstanie "języka CB"

Początkowo CB posługiwali się tylko kierowcy ciężarówek.Powstał więc
nowy żargon. Kierowcy aut w większości mają zawodowe wykształcenie i pochodzą z nizin społecznych. Kiedyś byłem dyspozytorem w bazie więc miałem okazje bliżej zaznajomić się z tematem.To tyle na temat"na CB"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wydaje mi się że znam powstanie

Z przykrością stwierdzam, że "Posiadacz CB' gówno na ten temat wie. Szczególnie jeśli chodzi o całe to wykształcenie i niziny społeczne. Pięknymi słowami głupoty nie da się ukryć.

Ogólnie przyjęło się, że kierowca musi być bez wykształcenia lub z biednej rodziny, ale to nie prawda. Niektórzy zostają kierowcami z "powołania", kochają to. Przykładowo, ja kocham to robić, a wykształcenie posiadam wyższe. Jeśli chodzi o mój status społeczny - średnio zamożny. Niektórzy zostają kierowcami z przypadku, jeszcze inni z przymusu. Nie ma, więc znaczenia, kto jaką szkołę skończył i skąd pochodzi. Ważne, że robi to co lubi.

Peace!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wydaje mi się że znam powstanie

Swoją drogą bardzo durne tłumaczenie slangu użytkowników cb. "Niziny społeczne" a to dobre!! Hehehe!!

Wiesz czym jest tzw. "grypsowanie" ??!! To są dopiero "niziny społeczne" - kryminalne wręcz.

Kolego a wiesz co to jest "slang"?

"Slang" to (cyt. za Wikipedią) = język specjalny, argot, wiech, gwara środowiskowa - swoista odmiana potocznego języka ogólnonarodowego oparta na odrębności środowiskowej. Odróżnia się tym od dialektu i gwary, wyodrębnionych terytorialnie. W przeciwieństwie do gwar i dialektów, różni się od języka ogólnego leksyką, frazeologią i zmianami znaczeń słownictwa ogólnego, nie gramatyką.
Slangi różnicuje się ze względu na środowisko, w którym są używane - do ważniejszych należą slang przestępczy, więzienny, a także młodzieżowy, żeglarski i naukowy. Niekiedy słownictwo typowo slangowe wkracza do języka ogólnego, przeważnie jednak używane jest wtedy do celów humorystycznych, ekspresyjnych i stylizacyjnych.

Węc jak widzisz to nie "niziny" tylko po prostu rodzaj komunikacji cbradiowców - ludzi którzy lubią sobie wzajemnie na drodze pomagać, informować się wzajemnie o utrudnieniach oraz czynić podróż samochodem bezpieczniejszą, kulturalniejszą i milszą a co za tym idzie lżejszą na tych polskich bezdrożach.

Czyli zasada nr jeden: Jeśli nie wiesz co pisać to lepiej MILCZ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jazda na suwak, czy może na chama? Co lepsze?

Uważam, że jazda na suwak nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie wielu kierowców stosuje tę zasadę. Wolą wbić się na chama, jak najbliżej zwężenia. Moim zdaniem to jest skandal!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jazda na suwak, czy może na chama? Co lepsze?

To twoje wbijanie się na chama, to właśnie prawidłowa jazda na suwak. Próbowałeś kiedyś jechać drugim pasem, zamiast stać w korku? To właśnie ci wszyscy, co uważają, że jazda drugim pasem (i zjechanie przed przeszkodą na suwak) to cwaniactwo robią właśnie korki (jakby ustawić auta na 2 pasach zamiast na jednym, długość sznuru aut byłaby 2 razy mniejsza). Ale tak to jest, gdy ktoś nie myśli za kierownicą i co gorsza nie zna kodeksu ruchu drogowego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

bzdura. to są dwie różne sytuacje. jazda na suwak czyli "wpychanie" jest ok przy zwężeniach. co innego jak jeden pas jest np. do skrętu w prawo, a drugi do jazdy na wprost - cała masa chamów omija korek jadąc drugim pasem i wbija się tuż przed skrzyżowaniem na zakorkowany pas np. ten do skrętu w prawo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wydaje mi się że znam powstanie

to poco korzystasz z CB jak ci język nie odpowiada ???????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Myjnia bezdotykowa - możliwość mycia ręcznego (3 odpowiedzi)

Dzień dobry! Gdzie w Gdańsku można na spokojnie umyć auto ręcznie (na dwa wiadra) na myjni...