utrudniaja zerwanie umowy. Po odłączeniu Internetu naliczaja opłaty w taki sam sposób jakby Internet był podłaczony, do tego doliczaja odsetki karne.
Robią wszystko zeby sciągnąc od Was jak najwiecej kasy.
Niby trzeba wysłac listem rezygnacje ze swiadczenia usług. w moim przypadku okazalo sie to nieskuteczne. w odpowiedzi dostałem list z wyliczona kwotą na ponad 1tys zł za rabaty, instalacje i nieopłacone rachunki (za okres w którym Internet był odlaczony). Wg pisma rabaty wynosiły 53zł, co jest bzdurą, bo wynosiły tylko 11zł. Maja bałagan w rachunkach. Sciemniają ze ktos tam sie pomylił I teraz musze sie z nimi kłócić, a w miedzyczasie oni naliczają sobie oplaty za abonament. Internet jest oczywiście ODŁĄCZONY!
Umowa z tą firma to duży błąd.