Re: Wypłaty 500+
mama Magda, chcesz mi powiedzieć, że w jakiś cudowny sposób nie płacę w naszym wspaniałym kraju? :)
Ja pracuję od 19 r.ż. Do pierwszej pracy poszłam 2 tygodnie po zdaniu matury. (Praca biurowa). Dziś mam 27 lat. Mój mąż pracuje od 18 r.ż. (tak, w dzień chodził do technikum, wieczorami i w weekendy pracował). Dziś ma 35 lat.
I oboje, nieprzerwanie pracujemy i pewnie jeszcze długo pracować będziemy.
A jakoś żal nam d*py nie ściska, że płacąc podatki "dokładamy się" do NFZ, do ZUS, na wypłaty dla tzw. budżetówki, na emerytury czy renty, na becikowe (które nam np. nie przysługuje, bo jesteśmy za bogaci według naszego kochanego państwa), na fundusz alimentacyjny, na utrzymanie więźniów itd. itp.
Naprawdę zazdrościsz komuś, że dostanie AŻ 500 zł na np. 2 dziecko? (Nam na 1 nie przysługuje). Co za problem. Skoro jesteś mamą, zapewne wiesz, skąd się biorą dzieci, więc do dzieła. ;)
Polecam maść na ból d*py. Podobno pomaga. :)
P.S. I nie mierz innych swoją miarą. Znam masę osób, które mają "tylko" 1 dziecko i przekraczają dochód 800 zł - a jakoś zachowują się... bardziej dojrzale i na nikim (nawet na rządzie ;) psów nie wieszają.
18
2