Podobno dzisiaj maja byc pierwszewyplaty, kto otrzymał niech da znać jak i kiedy składał wniosek i czy na 1pierwsze dziecko,jakie miasto, takie statystyki poprowadzimy ;)
Sorry ja nie mam dzieci wiec nie dostane nic tylko jak.juz daja to niech daja kazdemu a nie wybieraja sobie niech kazdemu dziecku dadza bo chyba kazde potrzebuje
Ludzie! Jak żyliście do tej pory bez tej kasy obiecnej przez PiS? Jakoś dawaliście radę... Więc o co tyle szumu teraz? Ok, fajnie, spadnie z nieba co miesiąc 500-1000-1500 zł.
Ale po co tak w napięciu oczekiwać tej kasy? Należy się, to prędzej lub później dostaniecie...
Ciężki miesiąc? Więcej wydatków? Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz. Wcześniej przeżyliście to i teraz sobie poradzicie.
No i gdzie tu sprawiedliwosc jedni dostali a dla drugich juz nie ma funduszy na dany miesiac wydaje mi sie ze wszyscy powinni dostac jednakowo a jak nie ma tyle pieniedzy to poczekac az bedzie na tyle.zeby dac kazdemu a nie wybranym.
Składałam 04.04.16 osobiście i też do dzisiaj nie mam .Dzwonilam do urzedu w Gdyni pani nie miała możliwości sprawdzenia poinformowała że wszystkie pieniądze ktore mieli wysłali może pod koniec miesiąca prezydent coś puści jak nie to następne wychodzą 10-15 maj.Moje znajome dziś decyzję otrzymały i 500 plus będzie płacone tak jak rodzinne 10-15 każdego miesiąca.
ja składałam 4.04 na dwoje dzieci. 14.04 dzwoniła pani z mopru, że mam dołączyć umowę o pracę, bo zmieniłam zakład pracy. 15.04 dostarczyłam te umowy i pani powiedziała, że będzie weryfikować mój wniosek. I cisza. Jeszcze nic nie dostałam.
Zdrówka życzę dla chorujących, sama mam 2 dzieci, jak one choruja to i ja zaczynam, później mąż i tak cała rodzina, w aptece majątek zostawiam, ostatnio na leki wydałam 160 zł, później jeszcze probiotyki dokupowałam, które tez kosztują ale mówią ze w końcu wyrosną z chorób... ;) OBY!
nam tez z funduszu przyszly dzis o 15 a 500+nie ma.. sadze ze przyjda do konca miesiaca. Poratowaly nas alimenty i nie musze sie martwic o to co bedzie do 10tego ;) tyle ;)
Narazie nie otrzymałam żadnej decyzji a żeby było śmieszniej to dzwoniłam do Urzędu we wtorek i powiedzieli, że narazie mój wniosek nie został jeszcze rozpatrzony. Więc pewnie wczoraj był weryfikowany a dziś już pieniądze przyszły.
składałam 4 kwietnia osobiście w Gdyni i dziś pieniądze wpłynęły na konto. Tylko dziwnie bo z rodzinnym i to niepełnym. Zamiast 178 zł rodzinnego na dwójkę dzieci wpłynęło 156 zł. Myślicie, że te 22 zł różnicy doślą? Podkreślam, że nie przekraczamy progu dochodowego więc "złotówka za złotówkę" nas nie dotyczy.
dokladnie wydatkow bylo wiecej niestety.. a tak to sobie jakos radzimy. Te dodatkowe pieniadze przydadza sie napewno na remont pokoju dla dziecka a czesc z tych pieniedzy chce co miesiac wplacac na procent do banku, zeby dziecko mialo cos z tego w przyszlosci.. a taka stowa z tego 500 zawsze bedzie ''na wrazie W'' ;) nie znasz naszej sytuacji to nie oceniaj.. radzimy sobie dziecko nie chorowalo mi od ponad roku.. az do teraz.. a nie zawsze sa leki refundowane.. bo nie chcemy antybiotykow w moja corcie wpychac.. dlatego wydajemy wiecej w aptece na inne leki. No coz, cieszcie sie ze nie musicie samemu wychowywac dziecka, ze nie rozczarowaliscie sie ojcem wlasnego dziecka, ktorego przeroslo rodzicielstwo i wolal przywitac kieliszek i kolegow.. ahh.. kto sam wychowuje dziecko ten rozumie , ze kazdy grosz jest wazny.. sobie nie kupimy byle dziecko mialo wszystko jak najlepiej..
Moze musiała pożyczać od kogoś. Moze nie masz o tym pojęcia i nie tobie to oceniać. Nie wiesz na co teraz potrzebuje wiec komentarze "wczesniej jakoś sobie musiałaś radzić" sa mega słabe.