Suknia piękna, ale nie warta tego całego stresu, którego doświadczyłam. Spotkałam się w tym salonie z niesłownością i niekompetencją. Wszystko wygląda pięknie do momentu podpisania umowy. Wtedy już sympatia Pań się kończy, a klientka jest traktowania jak natrętna mucha. Bezprawnie przetrzymywano moje pieniądze, kaucję, okłamując że pieniądze niedługo trafią na konto-nie wiem, może to dodatkowy zarobek salonu Livia, bo oprocentowanie przecież trafia na ich konto.
A teraz kilka rad dla przyszłych mężatek:
1.jeśli będziecie wypożyczać suknię, to ofotografujcie ją od góry do dołu, żeby mieć dowód jak suknia wygląda w dniu oddania jej do salonu
2.wymagajcie od salonu potwierdzenia na piśmie, że kaucja będzie zwrócona w ciągu 14 dni i zapisu o konsekwencjach w przypadku, jeśli tych pieniędzy nie dostaniecie-w umowie salonu nie ma takiej informacji.
ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!!!