Folkowy Dwór to ciekawa restauracja z wyśmienitą kaszubsko-węgierską kuchnią. To co rzuca się w oczy na początku, to oczywiście wystrój restauracji: dużo w niej detali: drewnianych rzeźb i malunków ściennych, które łączą regionalne motywy naszego kraju i Węgier. Świetne wpisuje się to z słynne powiedzenie, że Polak i Węgier to dwa bratanki.

W oczekiwaniu na posiłek gospodarze proponują nam zakąskę ze smalcem i kiszonym ogórkiem, a do tego własnej roboty naleweczkę. W sam raz na pobudzenie żołądka. Zamówione przez nas dania apetycznie pachną, smakują wybornie. Porcja właściwa, nie za dużo, nie za mało, a do tego przystępna cena.

Tamtego razu byliśmy przejazdem, ale tak nam się podobało, że wróciliśmy ponownie na rowerach łącząc rekreację z przepyszną kuchnią regionalną. Z Folkowego Dworu blisko jest do tzw. Kółka Raduńskiego, warto wybrać się tam rekreacyjne, a następnie wrócić do restauracji na np: obiado-kolację, można tu także skorzystać z gościnnych pokoi i zostać na cały weekend. Okolice na aktywny wypoczynek i turystykę są piękne.