Piłam dziś mrożoną czekoladę - ani była mrożona, ani czekolada! To był chyba jakiś napój czekoladopodobny o paskudnym smaku! Niech ten kto ją robił przejdzie się do Cukierni Sowa, tam dają PRAWDZIWĄ mrożoną czekoladę. Dodatkiem do czekolady było tiramisu... Upał ponad 30 stopni, a tiramisu na pewno nie było schłodzone- było ciepłe, a serek mascarpone niezbyt świeży! Dno totalne! Drogo, a cena ma się nijak do jakości!