Jestem pod ogromnym wrażeniem wystawy (z dnia 5.11.2017). Jest mądra, piękna wizualnie, spójna, wzruszająca. Co najwazniejsze, ma też wyraźne przesłanie, które widać na każdym kroku.
I wszystko to niszczy ostatni film. "Nigdy więcej wojny" i "ofiarami byli wszyscy, bez względu na pochodzenie" zostaje podsumowane filmem o niemal wyższości Polaków nad innymi narodami. Filmem głośnym i brutalnym. Niepasującym do wystawy.
Szkoda, że to własnie ten film, jako podsumowanie wystawy, zostaje w pamięci i niszczy obraz całości.