W najbliższą niedzielę, tj. 9 czerwca wybieram się na spokojną wycieczkę szosówką na trasie jak w temacie. Dystans 161 km. Prędkość średnia 26-28, 3 postoje po 20-30 minut. Zaczynam od przyjazdu PKM (z Gdańska) o 9:08, kończę wsiadając do PKM o 17:36 (do Osowej).
Jakby ktoś chciał, to możemy się spotkać w pociągu, albo na dworcu w Kościerzynie. Trasa wszystko asfalty (różnej jakości).
Drogi: 5 km DK
26 DW (najdłuższy kawałek 14)
8 km ddr
122 km powiatowe i gminne.
Acha, mam 65 lat, więc jak ktoś nie toleruje staruszków, to trudno.

dopiero dziś przeczytałem ta wiadomość i pytanko do 65-latka.. czy ta średnia prędkość 26-28 km/hrs jest uzyskana na dobrym rowerrze cze e-bike?

Rower to 13-letnia szosówka trek na 105. Żadnych e-bike'ów. Pojechałem pierwsze 150 km z prędkością 28,7, a potem strzelił mi mięsień i doczołgałem się do stacji 25 km w nieco ponad godzinę (z czystej jazdy 24,9 km/h). W życiu spotkałem szybszych 65-latków, więc nie jestem jakiś wybitny.
Mówiąc o średniej zawsze mówię o tej licznikowej. Bo na te 172 km zużyłem w sumie 7:27, tj. 6:07 jazdy i 1:20 na trzech popasach.