Z czym wam się kojarzy Gdynia?
Mi kojarzy się z:
- skrzyżowaniami często wymagającymi improwizacji i wzmożonej czujności,
- płatnymi toaletami, które zatrudniają "kasjerki" i wyglądają gorzej, niż te darmowe w Gdańsku; dodatkowym mankamentem jest konieczność "przełknięcia" świadomości, że otrzymuje się drobniaki z takiego miejsca (dodatkowo w np. Batorym jest płatne *po* skorzystaniu z toalety..)
- dużą ilością miejsc, które wyglądają jak bary mleczne, ale nimi nie są; ten klimat hmm niezadbania, wiecznej prowizorki ma czasami zalety, np. pub Cyganeria, który jest naprawdę ciekawym miejscem,
Są też pozytywy: wyluzowani, bardziej empatyczni, mniej nastroszeni ludzie.
- skrzyżowaniami często wymagającymi improwizacji i wzmożonej czujności,
- płatnymi toaletami, które zatrudniają "kasjerki" i wyglądają gorzej, niż te darmowe w Gdańsku; dodatkowym mankamentem jest konieczność "przełknięcia" świadomości, że otrzymuje się drobniaki z takiego miejsca (dodatkowo w np. Batorym jest płatne *po* skorzystaniu z toalety..)
- dużą ilością miejsc, które wyglądają jak bary mleczne, ale nimi nie są; ten klimat hmm niezadbania, wiecznej prowizorki ma czasami zalety, np. pub Cyganeria, który jest naprawdę ciekawym miejscem,
Są też pozytywy: wyluzowani, bardziej empatyczni, mniej nastroszeni ludzie.
0
4
