Widać, że lokal żyje, w poniedziałek o godzinie 14 próbowałam coś zjeść i musiałam czekać na wolne miejsce! Restauracja obchodzi urodziny w bardzo prokliencki sposób. Promocja na sushi za pół ceny to gratka dla wszystkich kochających sushi. Jakość i smak rybek - pierwszorzędna. Jak widać przez to amatorów sushi jest całkiem sporo! Sam lokal ma wystrój niebanalny - nad barem zwisają bambusowe bele i duże kawałki czerpanego papieru, co daje bardzo fajny efekt.
Polecam zamówienie przepysznego, orzeźwiającego napoju z aloesu – choć zdecydowanie bardziej pasuje do upalnych dni. Smak nieporównywalny do niczego innego i wbrew moim obawom nie miał aromatu kremu do rąk. Do moich kulinarnych faworytów z menu należą: hosomaki z rybą maślaną, hosomaki z tykwą, red salmon maki (ciekawie pikantne!), sashimi z łososia i absolutnie fantastyczna sałatka wakame z glonami - must have na przystawkę. Majstersztyk :)