Ż. - ocena
Zdawałam egzamin 6 razy. Na 5 egzaminatorów (bo raz miałam tego samego) jeden trafił się ludzki. Potrafił zagadac, próbował rozładować stres. Bo tak - stres mimo chęci zapanowania nad nim jest okropny i egzaminatorzy dziwią sie, że człowiek zdenerwowany.
Ogólnie czepiają się pierdół, byleby tylko człowieka oblać. Na ostatnim (zdanym) egzaminie postawiłam wszystko na jedną kartę i stojąc już na parkingu pordu wykłócałam się o swoje racje. Cieszę się że mam to już za sobą. Powodzenia!
Ogólnie czepiają się pierdół, byleby tylko człowieka oblać. Na ostatnim (zdanym) egzaminie postawiłam wszystko na jedną kartę i stojąc już na parkingu pordu wykłócałam się o swoje racje. Cieszę się że mam to już za sobą. Powodzenia!