Z ostatniej chwili noc z 18 na 19 lipca 2017r
Przyszłysmy we trzy z ostrym kaszlem i bolami w klatce piersiowej na KOR, jedna koleżankę lekarz osluchal i stwierdzil ze nic jej nie jest, ma isc do rodzinnego. Drugą z ostrymi bólami klatki piersiowej kazali czekać z białą opaska. Ja zrezygnowałam z wizyty. Wole sie męczyć.