ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/zaginela-suczka-w-okolicy-oruni-oruni-gornej-ogl3985706.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

podbijam bo wiem jak to jest jak zaginie zwierze.

sprobuj zadzwonic do schroniska w Kokoszkach, nasz tam sie znalazł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

dzwoniłam nie ma jej :((

myślę ze ktoś ja po prostu zabrał ;( ona jest malutka i często się ja myli ze szczeniaczkiem

najgorsze ze nie spodziewaliśmy się ze ucieknie,wyszła do ogrodu i poleciała za kotem i już nie wróciła ;( szukaliśmy wszędzie w okolicy ale ona zapadła się pod ziemie ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

A w jakiej okolicy uciekła ?? mieszkam na oruni górnej, to bede zwracac uwage jak bede szła ze swoim psiakiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

okolice Madalińskiego - tam gdzie było schronisko, często tez spacerowała "za rurami" nie wiem jak to wytłumaczyć ;/ od Górnej po prawej str jest taka wielka góra i tam są rury ciepłownicze, "jeziorko" kolo Lidla, ul Małomiejska po drodze do parku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

porozklejajcie ogłoszenia przy sklepach, u okolicznych weterynarzy.
A jak się znajdzie to od razu zaczipujcie :)
Jak ja moją wypuszczam u mamy do ogrodu, to zawsze w obroży z adresem, bo się bardzo boję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

no właśnie ja zrobiłam błąd bo nie raz miała jej czipa dać albo mila mieć obrożę z nr, nie sadziłam ze ucieknie przez dziurę i poleci za kotem bóg wie gdzie ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

niestety, pies nie potrafi myśleć "na zapas" i my musimy to robić za niego... mam nadzieję, że się znajdzie, może ktoś ją znalazł i jutro pójdzie do weterynarza i zguba się odnajdzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Hej!
Na ulicy szczodrej-gdańsk morena wisi kartka na słupie o treści- przybląkał się mały piesek czarno brązowy z obrożą z dzwoneczkiem i jest tam podany nr telefonu. Moze to twoje zwierzątko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

acha teraz widze że Twoja nie miala obroży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hoppsa do góry...mam nadzieję że się psinka znajdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

szukałam teraz 3h i nic ;(( teraz poszedł mąż, strasznie chce mi się ryczeć, normalnie zapadła się pod ziemie ;(( najgorsze ze myślę ze jej coś się mogło stać ;( do tej pory pamiętam jak ja znaleźliśmy na śmietniku cala brudna i zapchlona, strasznie się bala wszystkiego a miała tylko 2 miesiące ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop dla pieska

porozklejajcie moze te ogłoszenia w okolicy, moze rzeczywiscie to jakies wyjscie

trzymam kciuki, by sie odnalzala...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hopka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

przejdz sie moze jutro po weterynarzach, moze jak ktos znalazl, poszedl spr czip i nie miala... ale moze bedzie kojarzyc, albo ktos zostawil nr ze ja przygarnal...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

i jeszcze raz do góry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

dzięki dziewczyny

miałam już trochę tel ze niby ktoś ja widział ale za kazdym razem ktoś chce pieniądze, jak mowie nie to rzucają tel ;((

właśnie robię ogłoszenia i chyba je wszędzie porozwieszam, nie możliwe jest ze zapadła się pod ziemie ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

masakra z tymi pieniędzmi! jacyś wyłudzacze! dobrze robisz, że nie chcesz płacić...

hop do góry!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hopsa dla ślicznej mordki:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop - dalej nic ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

PODBIJAM !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop hop
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

nulka jak byłaś na spacerze nic nie widziałaś ? a w jakich rejonach chodzisz ?

ja zaczynam podejrzewać ze pewnie jakieś dzieci ja zabrały do domu ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

3mam kciuki, żeby Twój pies się odnalazł. Mój pies też kiedyś zniknął bez śladu, ale po tygodniu wrócił do domu. Był brudny i wyglądało na to, że ktoś go zamknął i nie chciał wypuścić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Oby się znalazł, biedny pies, pewnie tak samo jest zestresowany jak właścicielka, nie wyobrażam sobie, że mój pies mógłby zginąć, trzymam kciuki za psiaka i na pewno się znajdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

a mialam nadzieje, ze napiszesz ze sie znalazl... próbuj jeszcze raz do schroniska, moze tym razem jest tam, zostaw namiary do siebie, gdyby sie znalazl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

szukałam teraz 3h i nic ;((

w schronisku już wiedza http://www.schroniskopromyk.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=49&Itemid=46

pomału tracę nadzieje i mam jazdy ze ktoś ja potrącił i leży gdzieś biedna ;((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

ehh i znów weszłam w wątek i juz miałam nadziejeże się znalazł... :( współczuję ja już bym padła na zawał.... trzymam kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Chodzę tam u góry przy rurach, za kościołem i przy parku od strony oruni górnej... ale zaden błąkający piesek nie rzucił mi sie w oczy... :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

nulka mi się wydaje ze ktoś ja przygarnął ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Z jednej strony to lepiej, bo biedna ma dach nad głową i jedzenie, oby wpadli na pomysł , ze ktoś jej szuka i porozwieszali ulotki...

Moze jeszcze gdzies uciekła w strone chełmu ? w te pola ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

wszystko spr zapadła się pod ziemie ;(( nawet te rowy przy głównej drodze, nic, zero śladu

tak sobie myślę czy jak by ktoś ja potracił i by leżała przy drodze to kto sprząta takie psy ?

dziś rozwiesiłam ogłoszenia przy pepco i na tym ala domku za kościołem przy garażach/rurach, ciekawe czy dotrwają do jutra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

potrącone pieski kotki widzialam kiedyś że sprzątali Ci którzy robią porządki w tamtych miejscach nie wiem to chyba PRSP było
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

wkleję tu fotki, łatwiej będzie

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

na pierwsza strone !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

właśnie ktoś mi nap ze znalazł ja martwa na Małomiejskiej ;((((((((

chciałam jakieś szczegóły to ma wyłączony tel ;((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Przyszła mamo, ludzie wypisują głupoty :(
Przejdź się na małomiejską i popatrz na pobocze.
Trzymam kciuki z całych sił, że się sunia odnajdzie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

jednak to nie mój piesek !:)))

nap mi smsa jak wygląda i ze miał obrożę, nie wiem czy ktoś robi sobie jaj czy jak, ale ta sytuacja pokazała mi jacy niektórzy ludzie potrafią być podli, za kasę zrobili by chyba wszystko ;(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

to dobrze :)


wrzuć ogłoszenie jeszcze tu http://gdansk-orunia-gorna.mojeosiedle.pl/viewforum.php?f=37
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Przyszła Mamo - czy porozwieszałaś ogłoszenia u okolicznych weterynarzy? jeśli ktoś ją przygarnął - to pewnie prędzej czy później zgłosi się do weta - żeby sprawdzić czy ma czipa albo czy jest zdrowa(jeśli nie chce jej oddać)...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop dla pieska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Podbijam !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

dalej nic ogłoszenia są wszędzie, nikt nic nie wie ;((

nawet w utylizacji, w psim szpitalu, prsp nic ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

http://zaginionepsy.pl tu jej nie ma ale może warto dać ogłoszenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie, dziś po praktycznie całodziennych poszukiwaniach, doszłam do wniosku ze muszę się pogodzić z jej odejściem, oczywiście dalej na spacerach z córeczką będę jej wypatrywać ale muszę zacząć się przyzwyczajać do myśli ze nie zobaczę już jej inaczej oszaleje ;((( dziś wieczorem dostaliśmy tez tel ze 4 dni temu potrącił ja samochód - zmarła na miejscu, jacyś chłopcy w wieku 14 lat wrzucili ja w krzaki na ul. Małomiejskiej, jutro mąż przeszuka wszystkie krzaki

nawet nie potrafię ująć w słowa jak bardzo kocham tego psiaka...;*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

o kurcze........moze to nie ona???....mam nadzieje, ze sie odnajdzie cała i zdrowa, sama mam psiaka, wiec doskonale rozumiem jakie to straszne przezycie:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

też mam nadzieję, że się odnajdzie cała i zdrowa. Trzymajcie się, może jednak to nie ona...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

podbijam z nadzieja ze psina sie znajdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Widziałam wczoraaj ogłoszenia....

hop !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/23-07-2011-zaginela-suczka-w-okolicy-oruni-gornej-ul-malomiejskiej-ogl3993946.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

trzymam kciuki miejmy nadzieje że ktoś ją wziął i się odezwie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

I jak tam?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

wszystkie krzaki przejrzane, jak rozmawiałam z ta dziewczynka to jedna wielka ściema, twierdzi ze już go wyrzucili do worka i prsp ja zabrała, strasznie kręcą i upierają się ze miała obrożę itp, wydaje mi się ze pozostaje nam czekać aż wróci bo na pewno nie leży potracona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

ludzie są straszni...
trzymam kciuki zeby psina wrocila do domu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

A próbowałaś na dogomanii?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hopka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop dla mojej kochanej suczki, jutro po pracy idzie mąż porozmawiać z chłopcem który ja zabrał z ulicy i zawinął w worek, chcemy mu pokazać zdjęcia może lepiej ja rozpozna i wyjaśni nam obrożę i cale te zajście, jeżeli potwierdzi nasze obawy to pozostanie mi się z nią pożegnać ;(( podobno została potracona 2 budynki dalej od domu wiec prawdopodobne ze to mogla być ona ;(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

mam nadzieje że to jednak nie Ona...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

hop dla suni. Czy są jakieś wieści ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

mąż dzis rano rozmawiał z tym chłopakiem co zabrał pieska z jezdni i to na 1000 % nie on :))) dziewczyna wszystko pokręciła bo się przejęła za bardzo, wiec pozostaje nam czekać i mieć nadzieje chociaż z dnia na dzień to coraz trudniejsze ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Mi dzis moja uciekła... :/ szukałam jej 30 min... preszłam chyba całe osiedle i w koncu ją dorwałam... myslalam, ze udusze... ale ciesze sie, ze jest w domu - Twoja tez sie znajdzie !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

kiedyś miałam psa, który zaginął i po kilku dniach jak wracałam ze szkoły zastałam go siedzacego pod blokiem. Byl zmarznięty, brudny i tak przeraźliwie zaczął piszczeć jak mnie zobaczył nie mógł sie uspokoić biedak. Odchorowal to potem bo to byla zima to juz w ogóle. Wydaje mi się,ze on poprostu zabłądził. Moze twój też poszedl za daleko i nie wie jak wrócić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Tika odeszła na zawsze - parę metrów od domu ;(( Żegnaj piesku ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Ktoś ją jednak widział? Biedactwo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

ojej,przykro mi.Mój piesio kiedyś też kilka metrów od domu stracił zycie pod kołami auta:(
trzymaj się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

mojego pieska też straciłam kiedyś w ten sposób :((((((((( ehhhhh...... smutno... :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

bardzo Wam współczuję...

co się stało, to na pewno ONA?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

czyli jednak?


współczuję :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

:(((( śledziłam wątek , rozglądałam się na ujeścisku, a teraz ???? smutno mi:((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

miałam nadzieję, że się znajdzie, ale nie w ten sposób, szkoda psiaka, zwłaszcza, że miał szczęśliwy dom :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

ja rowniez zagladalam z nadzieja ze psina sie znajdzie.

wielka szkoda ze jednak nie :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Bardzo mi przykro :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

mąż poszedł wczoraj do tego chłopaka co znalazł jakiegoś psa potraconego na ulicy, pokazał mu foto z aparatu i powiedział ze jest niemal pewien ze to ona, opisywał ze była bardzo malutka, wiec to musiała byc ona ;(( poza tym to bardzo blisko domu wiec pewnie już chciała wrócić ;( wiecie co jest najgorsze, ze jak potracił ja samochód to ona żyła :((( on ja zabrał na trawnik i myślał ze się wyliże a ona konała ;((( na następny dzień już nie żyła ona ja zapakował w worek i wyrzucił do śmietnika - jak śmiecia ;(( może z jednej strony dobrze ze nie widzieliśmy jak zdycha ale z drugiej jak ja bym zobaczyła tego chłopaka to bym go chyba zabiła za to co zrobił, mógł przecież zadzwonić/zawieść ja do weterynarza czy cokolwiek, nie wiem jak sobie z tym poradzić, czuje się jakbym straciła najbliższego członka rodziny ;(( nie wiem czy dobrze robię ale za 3 tyg na roczek mojej córeczki chce przygarnąć pieska ze schroniska, nie wiem tylko czy to nie za wcześnie ;(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

o rany.... masakra! jak on nie mógł pomóc cierpiącemu zwierzątku?? Jak mi się smutno zrobiło... kurcze już mógł nie mówić, że żyła... ja nie mogę....

A co do wzięcia nowego pieska, to jeśli czujecie taką potrzebę, to czemu nie? Jakiś piesek znajdzie wreszcie miłość i dom. Myślę, że nowy domownik pozwoli zagłuszyć nieco ból po stracie psinki. Tylko koniecznie go zaczipujcie i nie wypuszczajcie do ogródka bez obróżki ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

ja też myślę, że przygarnięcie psiaka to dobry pomysł. Będzie Wam łatwiej, jeśli pojawi się nowy "członek rodziny"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

nowy pies to najlepsze lekarstwo. strasznie mi przykro :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Po śmierci mojego psiaka,na drugi dzień wzięłam szczeniaczka:)zmniejszyło to troszkę ból po stracie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

A ja bym jeszcze nie tracła nadziei.. u mnie na osiedlu mieszkaja trzy baaaardzo podobne pieski, kundelki... i poznaje je tylko po właścicielach... wiec moze to przypadek.... ja nadal trzymam kciuki !!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

jak mógł nie zanieść potrąconego psiaka do weterynarza? tylko zabrać do domu? a rodzice co? też nie myśleli, że zwierzakowi potrzebna jest pomoc?


grrrrrrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

AgusiaGda: jeszcze żeby do domu zabrał, to tylko na trawniku położył...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

to nawet do domu nie zabrał? no w mordę jeża... (nie wiem czemu tak wywnioskowałam)


i nikt nie widział na trawniku konającego psa?????


kur*** co za znieczulica....... aż mi się nóż w kieszeni otwiera...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Mój mąż znalazł kiedyś leżącego na poboczu potrąconego krwawiącego konającego pieska. Zawiózł do lecznicy aby wykonać eutanazję. Powiedział że znalazł go w takim stanie itd. Weterynarz stwierdził że go nie uśpi bo kto mu za to zapłaci!!!! Wyobrażacie to sobie??!!! Zaczął pyskować do mojego męża że on nie jest organizacja dobroczynną czy jakoś tak. Więc mąż powiedział że zapłaci za zastrzyk. Zanim weterynarz zabrał sie do roboty (no bo po co się spieszyć) piesek skonał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Aż się łza w oku zakręciła, jak można być weterynarzem i być tak znieczulonym na cierpienie zwierzątka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

opatrzności - od takich pseudo lekarzy chroń nas i nasze zwierzaki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Przyszła mamo, współczuję bardzo, trzymajcie się jakos.

I też uwazam, że nowy piesek to dobry lek na całe zlo... tyle bied czeka w schronisku na dobre serce, szczególnie te najmniej urodziwe, bo takich nikt nie chce...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: opiekun się swoim psem

Na górnej Oruni od dłuższego już czasu błąka się kundelek którego znam wabi się Kajtek. Jego właścicielem jest facet z dolnej Oruni, który ma ksywę fixon. Ale tak dba o swojego psa że biedaczysko musi szukać sam jedzenia i spać na dworze. Żal mi psiaka bo to mądry kundelek i czasami go dokarmiam. Mamy już psa i kota więc nie mogę przygarnąć jeszcze jednego psa ale boję się o niego bo zbliża się zima. Czy ktoś może zna rodzinę tego fixona i może na nich wpłynąć żeby zajęli się pieskiem? Jak można zaradzić żeby kajtuś ie zimował na dworze
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: opiekun się swoim psem

bolo, a jakbys zadzwonil do Tow Opieki nad Zwierzetami? Moze oni pomoga, porozmawiaja z wlascicielem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: opiekuj się swoim psem

Zadzwonię, ale jutro idę do weterynarza z moim kotem i też z nim pogadam, może coś doradzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

O takich weterynarzach trzeba mówić głośno, żeby ludzie omijali ich przychodnie z daleka. Trzeba napisać jak się nazywa i gdzie ma gabinet
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: ZAGINĄŁ MÓJ PIESEK :(

Wczoraj na łąkach za szpitalem na Zaspie przyplątała się do osób spacerujących z psami mała suczka miała na sobie skórzaną czarną obrożę, była raczej drobnej budowy i chyba bardzo młoda. Ktoś ze spacerowiczów ją złapał i zgłosił do schroniska Promyk (jest na zdjęciu w "dzisiaj trafiłem".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pseudohodowla (330 odpowiedzi)

Przestrzegam przed zakupem psów z hodowli na Osowej. Psy mają nużyce, wady genetyczne....

Czy mój kociak jedzący karmę dla seniorów pogorszy jego stan? (3 odpowiedzi)

Mam dwie kotki, Sansę-10 i Persefonę- 6 miesięcy. Sansa je karmę dla starszych kotów Purrina,...

Psy bez smyczy mam juz dość! (240 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...