BARDZO NIEPROFESJONALNE PODEJŚCIE!!! Dr Folwarski ma dobre podejście do małych dzieci (jest dla nich miły i bada dzieci delikatnie), ale niestety na tym jego plusy się kończą. Niechętnie dzieli się z rodzicem diagnozą, jest małomówny, ogranicza się do przepisania lekarstw (kilka razy zdarzyło się, że przepisał mojemu nastoletniemu dziecku silne antybiotyki z grupy, na którą moje dziecko było mocno uczulone, o czym doktor wiedział, ale widocznie zapomniał, a nie kwapił się zajrzeć do karty pacjenta, w której było to WYRAŹNIE zaznaczone. Doktor polega jedynie na swoich oględzinach pacjenta, byliśmy jego pacjentami przez kilka lat, nigdy sam z siebie nie zalecał żadnych dodatkowych badań specjalistycznych, a z czasem, po wizycie u innego lekarza i zrobieniu badań okazało się, że choroba jest przewlekła i wymaga długoletniego leczenia pod opieką specjalisty ... Doktor często jest małomówny, niechętnie informuje rodzica o diagnozie, przy nawracających i częstych infekcjach dolnych dróg oddechowych przepisywał zawsze te same antybiotyki, które nie pomagały, jedynie mocno osłabiały cały organizm. Mam nadzieję, że podejście tego "lekarza" się zmieni, bo wszystkim życzę zdrowia

Dokładnie mam takie samo zdanie jak osoba, która opisała wszystko powyżej. Dodam jedynie że moje dziecko przy każdej infekcji, która się zaczynała leczone było Wit. C, i wapnem, zawsze kończyło się ostrymi lekami typu eurespal, clemastin, salbutamol a na koniec i tak były oskrzela no i antybiotyk na finiszu. W zeszłym roku dziecko pod opieką Pana Folwarskiego zaliczyło 3 antybiotyki w 1,5 miesiąca, no i na tym zakończyłam współpracę z tym lekarzem!!!

Hahaha.. przepraszam, że się śmieję. Ludzie, co Wy wypisujecie. Ma
Pani jakiekolwiek pojęcie o tym, co podaje dziecku? Jakie leki maja jakie działanie? Matyldo! Nie da się tego czytać. Wszystkim radzę, zanim zaczną wypowiadać się na forum, niech zajrzą do książki. Mboże encyklopedia leków?! Pozdrawiam