HEJ!
CHCIALABYM SAMA SIE WYMALOWAC NA SLUB I PO PROSTU MAM ZAMIAR TYLKO KUPIC ODPOWIEDNIE KOSMETYKI...
ALE NIE ZNAM SIE AZ TAK NA JAKIS PROFESJONALNYCH PODKLADACH CZY KREMACH KTORE UTRZYMUJA NIENAGANNY MAKIJAZ, WYROWNUJA CERE ITP...
MOZE ZNACIE TAKIE KOSMETYKI???:)
PZDR!

Sylwus, swietny temat, ja sama tez chce malowac sie sama i mam ten sam problem !!! :) hihih, podpatrze co tu dziewczynko polecą :) buziaczki :)

mysle ze trzeba sie wybrac do salony z top listy i zapytac ;-) o bazy, podklady i rozne inne ;))

wiesz powiem Ci szczerze, że bardzo drogo Cię to wyniesie- tzn kupowanie profesjonalnych kosmetyków i baz..wiem cos na ten temat..

Super sa kosmetyki firmy MAC ( na razie mozna je kupic tylko w Warszawie ).Ale nie wiem czy Ci sie to oplaca...

Dokładnie, kosmetyki MAC sa dla profesjonalistów, więc pewnie dobre, chociaż nigdy nie sprawdzałam.
Ale juz dobry podkład jest w tej cenie co pełnen makijaz. Więc chyba sie nie opłaca :-(

Świetne sa tez kosmetyki Kryolan ale tez do tanich nie naleza.
http://www.kryolancitywarszawa.com.pl/
Chyba lepiej idz do wizazystki :-)

cześć dziewczyny :) tutaj jest mój watek dotyczący makijażu, może się którejś przyda...
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=252252&t=251353
Ja też się będę sama malować i trochę skorzystałam z informacji w tym wątku :)

Z podkładów polecam: VICHY NORMATEINT
Z cieni polecam: ART DECO oraz Deborah

ja tez polecam KRYOLAN - uzywają tego wizażyści, telewizja, teatry, sa bardzo trwałe. I wcale nie muszą drogo kosztować. Np nie trzeba kupować całego dużego opakowania podkładu, a jedynie wkład do palety.

kosmetyki stosowane przez profesjonalistow to wczesniej juz wspomniany MAC, Benefit, Chanel, Dior, Kryolan, Bobbi Brown, Jemma Kid, a nawet Max Factor...

dzieki dziewczyny!
wlasnie tez mialam na mysli te kosmetyki z bardziej przystepnych firm dla kazdego jak max factor, bourguis(czy jakos tak...), loreal, te firmy co zazwyczaj sa w dziale kosmetycznym w perfumeriach takich jak douglas czy sephora...
najwazniejszy dla mnie jest podklad zeby miec gladka buzke- tu sie chyba zdecyduje na profesjonalny kosmetyk
, cienie, szminke itp kolorowke mozna by kupic juz po bardziej dostepnych cenach...
a poza tym chyba kazda ma jakas znajoma lub znajoma znajomej:), ktora handluje oryginalnymi kosmetykami ale po nizszej cenie hihi, wiec warto skorzystac...
a ile ok taki makijaz u wisazystki kosztuje? 150 zl?
tylko ja sie zawsze na co dzien sama maluje i mam swoje gusta, jak mi jakas wisazystka zrobi swoja wizje na mojej twarzy? tego sie boje hehe
no tak Alis, kosmetyki sie kupi nawet za ok 200zl i mozna ich dluugo uzywac pozniej ,a makijaz u wisazystki mniej wiecej tyle samo i na raz ino no nie? heh

a dacie rade?
ja tez brałam pod uwage malowanie się sama, ale się bałam, że nerwy, stres, trzęsące sie ręce mi to uniemozliwią

juz tak mam, że im ie bardziej staram, tym makijaż mniej mi sie udaje...

ja też nie będę ryzykować! :) wolę naprawdę znaleźć się w rękach wizażystki

mam wprawe w makijazu, na imprezki z kolezankami zawsze robilam za makijazystke heh, wiec na wlasny slub dam rade sama sie pomalowac, poza tym nie ufam innym babkom hihi
no mam nadzieje ze raczki trzasc sie nei beda... na co dzien jestem spokojna i 1wrzesnia mam nadzieje ze tez bede w miare spokojna...hehe.. mam nadziejeeee :)))))))

skopiuje tutaj wypowiedz forumowiczki, ktora znalazlam jakis czas temu i sobie zapisalam.. moze sie przydac...

ja mam tłustą cerę i przetestowalam wiele kosmetykow, ale uzywalam bazy po podkład - to taki przezroczysty zel- lancome pure focus tzone- (wiem ze tez inglot ma cos takiego ), podklad matujacy- ja polecam rowniez lancome maquimat (jeszcze max factor hypersmooth, guerlein diviniora, vichy dermablend- ale to akurat sa moje typy, kazda powinna dopasowac podklad do siebie ), puder w kamieniu, cienie itp i na koniec utrwalacz art deco - to jest bialy puder, bardzo wydajny i wrecz rewelacyjny, makijaz mi sie ani nie scieral, nie splywal - a bylo cieplo, w ogole go nie poprawialam i wytrzymal do rana,

cos na necie znalazlam..


Najbardziej widoczne mankamenty urody młodych dziewczyn to zmęczone i wysuszone twarze i usta. Wszystkie są szczególnie widoczne na tle białej sukni. z około dwutygodniowym wyprzedzeniem przyszła panna młoda powinna udać się do kosmetyczki i zasięgnąć porady odnośnie potrzebnej depilacji, pielęgnacji i innych niezbędnych zabiegów. Trzeba zwrócić uwagę na należyte nawilżenie skóry od wewnątrz - pić dużo niegazowanej wody, oraz na zewnątrz - preparatami i kremami, które uelastycznią skórę twarzy. Makijaż ślubny raczej nie powinien być intensywny w barwie. Twarz nie może błyszczeć ani wyglądać na "otynkowaną" pudrem. Ważna jest trwałość i wodoodporność makijażu (płacz i szalone tańce potrafią zdewastować każdy makijaż). Osoba przyozdobiona makijażem powinna wiedzieć jak poprawić i utrzymać go w ciągu całego dnia i np. przed sesją fotograficzną. Staranne wykonanie, jak i wysoka jakość użytych kosmetyków są gwarancją trwałości makijażu ślubnego. Jeśli więc panie nie jesteście pewne tego efektu, radzimy oddać się w ręce profesjonalistów.

Makijaż ślubny powinien być subtelny i naturalny, a przede wszystkim matowy. Na tle białej czy kremowej sukienki najlepiej prezentuje się makijaż w kolorystyce neutralnej. Dla chłodnego typu urody proponuję szarości i chłodne beże, natomiast dla ciepłego brązy, złote i ciepły beż. Jednak podstawą dobrego makijażu jest perfekcyjnie położony podkład i skorygowanie wszystkich niedoskonałości. Pierwszym etapem jest nałożenie bazy rozświetlającej, a dopiero na nią nakładamy podkład najlepiej matujący, a przede wszystkim trwały. Musi on przetrwać cały dzień (składanie życzeń i szaleńczą zabawę całonocną ), ale nie może też tworzyć maski. W trakcie makijażu ślubnego modelujemy również owal twarzy, co bardzo korzystnie wygląda na zdjęciach. Po nałożonym podkładzie przyprószamy twarz sypkim pudrem, najlepiej transparentnym. Następnie odrobina różu na kości policzkowe, delikatne muśnięcie na skronie i czubek brody. Zabieg ten rozświetli twarz i doda jej świeżości. Kolejnym krokiem jest makijaż oka, który sprawia najwięcej problemów niedoświadczonym w tej materii Paniom. Nakładamy bazę (może to być jasny cień), następnie rozjaśniamy wewnętrzny kącik i część oka pod łukiem brwiowym (daje wrażenie błysku w oku), w tym celu możemy zastosować połyskujące cienie. Przyciemniamy kącik zewnętrzny i zagłębienie oka. Rysujemy kreskę na górnej powiece, a następnie na dolnej.


MAKIJAŻ ŚLUBNY

Kreskę na dolnej powiece dobrze jest rozetrzeć wtedy spojrzenie jest bardziej "miękkie". Bardzo modne i dobrze wyglądające na oku są: pastelowe róże, beże, złoto i delikatne szarości. Brwi najlepiej wyglądają, gdy je podkreślimy cieniem harmonizującym z kolorem cienia na oku. Jednak ważne jest aby linia brwi była wcześniej oczyszczona. Pomadka kolorem powinna być dopasowana do różu i typu urody. Po obrysowaniu konturu warto na ustach narysować pionowe kreski co przedłuży żywotność pomadki.. Najlepiej jak konturówka będzie w kolorze pomadki lub o pół tonu ciemniejsza. Aby usta były bardziej "namiętne", na środek należy położyć odrobinę złota. W celu uzyskania trwałości całego makijażu warto użyć tzw. fixatorów które dostępne są w postaci pudru lub sprayu. Aby uzyskać ładne i błyszczące oko można również przed przystąpieniem makijażu zakropić oko kroplami np. Visine. Pamiętajcie również o swoich przyszłych mężach. Czasami i Oni chcą aby przygotować ich, zwłaszcza do sesji zdjęciowej, by mogli tak samo pięknie wyglądać jak ich małżonki.

PUDER

Przy wykonaniu makijażu ślubnego musimy pamiętać o tym aby twarz była matowa. Pomoże nam w tym puder sypki. Jest łatwiejszy do nakładania i rozprowadzania, a nadmiar można bardzo łatwo usunąć. Trudno go jednak nosić ze sobą, gdyż wysypuje się z puderniczki. Zbawienny w tym przypadku jest puder w kamieniu, który służy do poprawiania makijażu. Na gąbeczkę nakładamy niewielką ilość, bo puder ten jest bardziej kryjący. Pamiętajmy aby przed ponownym nałożeniem pudru usunąć warstwę tłuszczu, która wytworzyła się na twarzy. w tym celu należy lekko przycisnąć do twarzy np. chusteczkę higieniczną. Zabieg ten zapobiega rozmazywaniu się makijażu.

polecam kosmetyki BIKOR, również używane przez profesjonalistów, w Manhattanie mają punkt sprzedaży i babeczki bardzo chętni doradzą lub pomalują, że można sobie wypróbować cienie itp.

ooo, super:)

pytaj o Panią Anię, bo to ona maluje.
pozdrawiam

ja polecam art deco wszystkie kosmetyki ale głownie utrwalacz do szminki i baze:)

Ja też powoli kompletuję zestaw kosmetyków. Tydzień temu kupiłam bazę pod cienie art deco. Jest rewelacyjna! Teraz mam w planie kupić bazę pod podkład smashbox, próbowałam przed sylwestrem - super. Nazywa się photo finish czy jakoś tak.

a gdzie można kupic kosmetyki art deco? I jaki to przedzial cenowy?

Ja polecam bazę pod cienie ARTDECO kupowałam na pewno w Alfie, ale nie pamiętam dokładnie czy w Douglasie, czy w Galerii Centrum, kosztowała około 38 zł/ 5ml, ale jest mega wydajna

A wygląda tak

Jedne z najlepszych kosmetykow do profesjonalnego makijazu firmy BOBBI BROWN, ale niestety nie dostepne jeszcze na polskim rynku. Niekiedy mozna spotkac na allegro, ale chwila i juz ich nie ma.
Pozdrawiam

tak widziałam je na własne oczy - moja trenerka wieki temu kupiła sobie w anglii cienie sypkie - są super wydajne i pięknię się mienią, ale kosztują też niemało.

a powiedzcie co daje taka baza pod podklad? tylko to ze caly makijaz dlugo sie trzyma? czy moze tez wyrownywac koloryt cery itp? czy tym to juz fluid sie zajmuje?

ps. dzieki za wczesniejsze info! na pewno sie przyda!!!