Myślę, że gdzieś w okolicach Października, albo 1 Listopada znowu zamkną ludzi w domach bo wróci zaraza lub po prostu zrobią więcej testów w wybranych miejscach i ruszy medialna machina siejąca strach i przerażenie a za nią smutna twarz ministra zdrowia z podkrążonymi oczyma będzie obwieszczać kolejne zaostrzenia.

Tym razem nie zamkną fabryk czy biznesów, może jakieś wyjątkowo zamkną np salony kosmetyczne czy fryzjerskie, ale za to znowu wrócą maseczki, zakazy leśne - najbardziej i**otyczne - no i zamknięcie milionów ludzi w mieszkaniach co wydaje się najtrudniejszą rzeczą do strawienia z powodów najważniejszych bo psychicznych.

Należy założyć, że tym razem nie uda się wziąć ludzi z zaskoczenia i zastraszyć mandatami o wysokościach wielokrotnie przekraczających średnią płacę w Polsce, prawdopodobnie dojedzie do wielu protestów i wypadków nadzwyczajnych jak to kiedyś określano pewne wydarzania w LWP.

Nie sądzę, by kolejne zamknięcie ludzi w mieszkaniach udało się, opór będzie bardzo duży, także radzę dobrze przemyśleć kroki w tym temacie, twarz ministra zdrowia i olbrzymie mandaty nie powstrzymają ludzi zamkniętych w betonowych blokach przed wyjściem na dwór a kto wie czy i nie na

cd na:

https://www.salon24.pl/u/salamon/1058284,za-kilka-miesiecy-znowu-zamkna-ludzi-w-domach-tym-razem-bedzie-dym-w-kraju