Czy sprawdzają się przy ząbkowaniu? Mój synek strasznie pcha łapki do buzi, ślini się i to nie chodzi o ssanie, tylko o dziąsełka, bo zauważyłam jak to robi. Kupiłam zwykły gryzak wodny, ale jest dość szeroki i mu średnio pasuje, zastanawiam się czy takie gryzaki smoki się sprawdzaja? Albo co mu podawać żeby rączek nie pchał - paznokietki mu przycinamy, ale i tak się boję żeby się nie zdrapał.

nie odwodzilam mojego dziecka od wkladania raczek do buzki.to normalny etap podczas zabkowania.gryzaków nie uzywalam zadnych,bo nie byla nimi zainteresowana.

znalazłam ostatnio gryzaki aventu, dostosowane do rodzaju wyrzynających się ząbków, wyglądają ciekawie i funkcjonalnie, ale pojęcia nie mam jakie są w użytkowaniu,
zwykły gryzak też nam się nie sprawdził, a mała obecnie pcha do buźki wszystko co jej w rączkę wpadnie
http://www.consumer.philips.com/c/teethers/139656/cat/pl/#filterState=MCC_TEETHERS_SU_PL_CONSUMER=true

u nas babcia w vitali kupiła jakieś takie cieniutkie i wypukłe zwykłejakis czas temu i małemu podchodzą i najchętniej ich używa

ja kupiłam takie małe płaskie firmy NUK. Są wygodne dla małej, lekkie...
{url]http://www.allegro.pl/item921016598_grulaq_gryzak_osemka_nuk_2_szt.html
Ja kupowałam w E.Leclercu

jeszcze raz http://www.allegro.pl/item921016598_grulaq_gryzak_osemka_nuk_2_szt.html

U mnie na początku sprawdził się ten gryzaczek firmy NUBY (ten w kształcie smoczka)



A potem mała dostałą w prezencie ten

www.mambaby.pl/var/img/products/pielegnacja_jamy_ustnej/3_miesiaca/mam_bite_brush_230_1.png

Obydwa mogę z czystym sumieniem polecić

Ja polecam naturalne gryzaki z kauczuku, czy jak niektórzy mówią z lateksu. Są bezpieczne, nietoksyczne, i mają szereg pozytywnych właściwości jak chociażby że są antyalergiczne czy anty-pleśniowe. Moja córa ma od paru dni słonika od firmy Lanco, jest prze słodki. Cały jest miękki a uszy ma twarde żeby ząbkom przynieść ulgę. Polecam.

Gosiu - mamy 2 gryzaki (pomijając gryzaki w zabawkach, jako zawieszki itp.)

ten Tommee Tippee - nie sprawdził się wcale :/






Gabryś woli taki :) CANPOL BABIES

ja polecam oprócz w/w gryzaków polecam szczoteczkę:
http://www.allegro.pl/item918567196_canpol_silikonowa_szczoteczka_z_tarczka.html

ja dostałam taką jedną w prezencie, drugą kupiłam w Tesco.

moja lubiła gryźć pojemnik po fridzie ;)

o, a moja też:) i jeszcze tubki kremów i bardzo polubiła Dentinox- tubkę:)))

kupiłam dzisiaj coś takiego,
zobaczymy czy się sprawdzi
http://www.tommeetippee.pl/viewproduct/parentcat/3/subcat/10/pageid/45/

a ja mam gryzak MAM, taki z miekka nakladka i jest ok, tylko mloda jeszcze nie trzyma sama

Gabryś bardzo lubi gumową rurkę od Fridy :]



my mamy taką szczoteczkę :)



póki co używaną 2 razy :P



fajnym gryzakiem jest ustnik z butelki treningowej Mam Baby ;) Gabryś jeszcze nie odkrył jak się pije z tej butelki ;P ale zawzięcie masuje sobie dziąsełka ustnikiem :P :]

Agusia u mnie 3 takie ustniki zostały wykończone w ciągu paru dni zanim mała się nauczyła z nich pić i uznała, że to świetny gryzak.

Moja siostra używa czegoś takiego




w Polsce można to kupić w jednym zestawie


ja natomiast używam tej szczoteczki masującej

i gryzaków

Polecam gryzaki Canpol-poręczne i tanie:)

naszemu maluchowi odpowiadają wszystkie gryzaki canpolu- chłodzimy je w lodówce. oprócz tego gryzak Sassy hipcio i dziąsełko z TT. a tak w ogóle to wszystko może być gryzakiem ;) synek bardzo lubi memłać sznurki, ustnik od niekapka i puzzle piankowe

zawsze jak dziecko sie slini i wpycha łapki to oznacza zakowanie?

bogosia moje dzieci w wieku mniej wicej trzech miesięcy też pchały piąstki do buzi (nie ssały). nie broniłam im, przestały gdzieś ok 6 miesiąca (myślałam, że to ma związek z zębami, ale przy zębach nie wkładają nic do buzi, bo je boli chyba. poza tym zęby bardzo późno zaczęły im wychodzić). to normalny etap rozwojowy, dziecko poznaje świat ustami.
za to teraz (rok mają), jak wkładają po palcu do buzi, to metodycznie wyjmuję;)

gryzaki mieli, ale nie ciumkali jakoś pasjami. nie częściej niż inne zabawki, a różne mieliśmy (gryzaki). najlepiej im się podoba szczoteczka z tarczką. mamy taki zestaw trzech z campolu.

jeśli chodzi o to ślinienie się to fajny pomysł to gryzakośliniak (superro baby). Główka gryzaka doczepia się do sliniaka, a ślinka leci na nieźle chłonny śliniak. Dobrze też w czystośc utrzymać go, bo jak jest przyczepiony to z wózka nie wyleci jak z armaty :D

A ja polecam naturalne, za kauczuku Hevea, nie jakieś plastiki z chin. Moje dziecko ma z firmy Lanco Toys. Ale są na rynku różne firmy co robią zabawki dla dzieci z lateksu naturalnego.