Witam. Po powrocie z urlopu ze smutkiem stwierdziłem, że pozostawiony na postoju samochód obraził się i nie chce odpalić. Sprawa na tyle uciążliwa, że chcąc odstawić go do warsztatu miałem do wyboru skorzystać z drogiej usługi "lawety" lub męczyć się w dużym ruchu ulicznym i pagórkowatym terenie ciągnąc pojazd na lince. Umawiając się na wykonanie naprawy z panem prowadzącym Eurowarsztat przedstawiłem swój problem i natychmiast dostałem propozycję nieodpłatnej pomocy przy holowaniu pojazdu, panowie podstawią pojazd holujący i jeden z nich z nich usiądzie za kierownicą mojego żebym się nie stresował. Następnego dnia w umówionym terminie stawili się po pojazd, szybko zdiagnozowali usterkę i po trzech godzinach mogłem samochód odebrać.
Mam nadzieję, że ten przyjazny stosunek do klienta wraz z fachowością pozostanie wyróżniającą cechą Eurowarsztatu.