Dziewczyny - czy Wasi Partnerzy/Mężowie noszą dzieci w chustach??????

Czy uważają, że to mało męskie?


Ja jakoś nie mogę Mariusza przekonać, żeby spróbował :P

Mój mąż kilka razy nosił mała :) nawet zielona chustę kupiłam żeby kolor neutralny był...ale szczerze to za chetny nie jest bo niby chusta za krótka ;) a ja uważam że to seksowne :D

moj maz chcial nosic mala w chuscie tylko ona nie chciala i tak zakonczyla sie nasza przygoda z chusta;P

Mój tez nie chciał.. Ale w nosidełku nosił :)

Mój też w nosidełku nosił, a na chuste od początku krzywo patrzał :)

mój nie nosi w chuscie ale na rekach,jest wrecz dumny jak paw np w sklepie czasem oddam mi jej nie chce,,chcial kupic chuste ale jakos nie wyszło

moj maz jak najbardziej nosi w nosidelku, w chuscie tez, ale mala nie chce w chuscie niestety...a jak jest dumny, ostatnia po wyladowaniu w Gda wziala jaw nosidlo bo spala i super bylo, i sexownie wygladal a jaki budzil podziw wsrod innych pan stojacych do odprawy paszportowej...

też chciałam kupić Mariuszowi nosiedłko :P ale poczytaliśmy o nich, pooglądaliśmy filmy - i zrezygnowaliśmy :P


no cóż - noszenie na rękach takiego prawie 9kg bobasa nie jest taką przyjemnością ;P i chciałam, żeby spróbował z chustą (ja niestety mam czasem dzień "krzyżowy" i nie mogę dźwigać - nawet w chuście)

moj nosi:) Mała urodzila sie w grudniu - po dwoch tygodniach płaczu (miała kolki, mało spała, a zresztą my oboje z tych bardziej "terenowych";)) mieliśmy dość siedzenie w domu a że chodniki były wtedy "nieprzejezdne" - zamowilam chustę. najpierw kółkowa, pozniej elastyczna. Trochę się przyzwyczajała - i my też. Ale wedruje w niej do dziś - teraz nawet częściej u taty niż u mnie, bo jest już coraz cięższa. Najczęściej śpi.
Minus - dzidzia plus warstwy chusty strasznie grzeją jak jest ciepło.
Plus (ogromny wiedług mnie) jest się baaaardzo mobilnym.
Iza - racja - mój mąż też ściąga powłóczyste damskie spojrzenia:)
Jak ja Małą noszę to tylko starsze babcie patrzą zgorszone, że krzywdzę swoje dziecko..;)
Myślę, że to od faceta zależy, dla mojego ważniejsze było to, że nie tkwimy w domu i pewnie w czymkolwiek by Małą nosił gdyby oznaczało to wyjście z domu, taki typ:)
Także Agusia - jeśli Twoj mężczyzna wyraża chęć to polecam, najlepiej jednak - jeśli masz możliwość np. pożyczyć od kogoś - żeby spróbowali, bo to jednak nie wszystkim musi odpowiadać.

mamy chustę elastyczną ;)

Mój też nosił Tośkę, bardzo często :) Uwielbiałam ten widok! I nie mogę się doczekać tego znowu :)

Ponad rok temu chusty jeszcze nie były "aż" tak popularne i np. jak szliśmy po Sopocie, to sporo ludzi nas zaczepiało pytając 'co to za cudo' i 'czy to jest zdrowe dla dziecka', 'czy się nie udusi' itp :)

Ponad rok temu... To wobraźcie sobie jak ja chodziłam 5 lat temu ze starszą :) Naprawdę wszyscy mijani ludzie zastanawiali się co noszę, a jak główka wystawała to baaaaaardzo się interesowali skąd, jak i czy wygodne :)

a ja jak bylam zwolenniczka chusty, t po wypadku z chusto, gdzie dzidzia udusila sie itp, to juz nie jestem...zreszta jest to tymczasowe rozwiazanie...

Moj nosi w chuscie czasami.
Izuluch, to dziecko nie udusilo sie w normalnej tkanej chuscie, tylko w nosidelku gdzie dziecko jest w pozycji kolyski.
Agusia, juz Gabrys powinien byc noszony w tkanej bo na elastyk juz za duzy.

izulucha... dzieci - niemowlaki i starsze- tak naprawdę giną w różnych przediwnych okolicznościach...
Jak dobrze poszperać w necie to śmierć lub kalectwo przez nieuwazne stosowanie, uduszenie czy wady produktu spowodowały już pieluchy tetrowe, wspomniana chusta, nosidełko tradycyjne, foteliki samochodowe, hustawki, różne zabawki itp...
I dalej uzywany w/w rzeczy. Jeżeli prawidłowo się chustuje nie ma możliwości wypadnięcia dziecka.
Uważam zresztą ze bezpieczniej jest używać chusty elastycznej czy tkanej i nauczyc się róznych wiazan :)

Nosidełko i wózek to też tymczasowe rozwiązanie;)
Ja mam elastyczną do 15 kg (wg opinii producenta), Mała ma na razie między 7 a 8 i jest ok. Jak przestanie to przerzucamy się na tkaną, choć trochę trudniej mi się ją wiąże, ale to pewnie kwestia wprawy.

AgusiaGda - pomyśl o tkanej chuście. Gabryś jest juz duzy, będzie Wam o niebo wygodnej.
A Mariuszowi spraw nosidło ergonomiczne ( poczuję sie bardziej męsko ;-) )
Wybór jest spory, ale niestety raczej nie do dostania w sklepach stacjonarnych.
Jakbyś chciała coś oblukać to pozostała mi na stanie piękna manduca ;-)

hej,a ja mam problem z zachustowaniem w elastyczną mojego malucha;jakoś on mi się w niej nie podoba :( niestety nie uda mi się dojechać na festyn do brzeźna,żeby sie podszkolić, więc mam pytanko: czy moze któraś z mam mieszka gdzieś w okolicach łostowic, ew.górnej oruni (bo za daleko z dwójką nie mogę się ruszyć) i miałaby kiedyś chwilkę w czasie spaceru żeby mi pokazać co robię źle :D

mój nosi młodego, choć czasami mu za gorąco
obaj grzeja jak piecyki
oczywiście wszyscy z wielkim podziwem przyglądają się jaki wspaniały tatuś

Macias uwielbia w chuście, głowa mu się kręci dookoła

teraz jest dosyć ciepło więc musimy rezygnować z chusty, bo dziecko ma później mokry brzuszek
nosimy go teraz wiązaniem na krzyż żeby po bokach był przewiew

bardzo polecam bo to świetna przygoda

jak dobrze się zawiąże maluszka to plecy nie bolą

mnie bardziej kolana i kostki bolą od wspólnego ciężaru :)

jak synek był malutki to szału dostawał w chuście, a później bardzo polubił tzn.chyba to było ok.5 m-ca

Mój mąż też z tych opornych na świadome rodzicielstwo. ;)

Wiem, że chusty nie tknąłby nigdy. Dał się przekonać jedynie do MT - i fajnie wyglądają we trójkę: on, Młody i Mei. Poza tym teraz, kiedy Młody już swoje waży, mąż zaczyna doceniać możliwość innego niż na rękach transportu dziecka. ;)

a do ilu dzieci mogą być noszone w elastykach?


kurczę - był w niej tylko kilka razy :P i już wyrósł?


jakoś boję się tkanej - chyba nie dam sobie z nią rady :P bo to jest "wyższa szkoła jazdy" - prawda? :P ja tam raptem jedno wiązanie "umiem" - w sensie używam go :P (podwójny X)

Mój mąż też nosi małego, ale nie w chuście tylko w nosidełku. I mu się to bardzo podoba.

Dziewczyny - doradźcie :P

Gabryś waży teraz 8900 :P


przy założeniu, że czas przerzucić się na chustę tkaną - a nie chcę wydać kupy kasy, bo to będzie używane okazjonalnie (czasem na zakupach, albo żeby Młodego wnieść po spacerze na 4 piętro bez obciążania rąk, bo np. mam jeszcze zakupy)
to czy takie tanie chusty spełnią swoje zadanie:
http://www.allegro.pl/item1077309908_chusta_tkana_3_pastelowe_kolory_promocja_azimi.html
http://www.allegro.pl/item1076071199_chusta_tkana_na_lato_6_wzorow_instrukcja_azimi.html
http://www.allegro.pl/item1078533296_chusta_tkana_len_5m_9_kolorow_gratis_azimi.html
http://www.allegro.pl/item1078517962_chusta_tkana_len_5m_2_wzory_na_lato_gratis_azimi.html
http://www.allegro.pl/item1064330081_chusta_tkana_satyna_bialo_czarna_3_rodzaje_azimi.html
http://www.allegro.pl/item1065754851_chusta_tkana_classic_elegance_3_kolory_gratis.html


teraz mamy chustę od Pentelki http://www.allegro.pl/item1078268698_pentelka_chusta_elastyczna_lazurowe_wybrzeze_54cm.html

Agusia, ogłoś się tutaj że odkupisz, może cos fajowego wyhaczysz

ma mam tkaną z tkiego materiału, że nie wiem jak Ci napisać co to

ale satyny to nie bierz, satyna grzeje a poza tym to sztywny material

tkane mają specyficzny rodzaj tkania jakby po skosie/w poprzek

co do tego, czy to jest męskie :)?
powiem tak, ja zawsze oglądam się za takimi facetami, najczęściej widzę ich nad morzem na deptaku
lubię fajnych facetów, a wydaje mi się, że jak gość nosi w chuście to jest na luzie i jest fajny :)

Cytrynka - bawełniana satyna grzeje???

hehe - powiem Mariuszowi, żeby przeczytał ten wątek ;) dowie się, że to wcale nie jest mało męskie, a wręcz przeciwnie ;) fajne i seksowne ;)

no satyna ma to do siebie, że raczej to ciepły materiał podobnie jak flanela

dobrze wiedzieć :P czyli zwykła bawełna albo len?

len albo bambus :-)
len dodatkowo dobrze nosi cięższe dzieci

Ogłoś sie na http://www.chusty.info w dziale chustostragan/kupię ,że polujesz na cienką i tanią tkaną chuste.
Nie kupuj zwykłego kawałka bawełny, bo nie będzie Wam wygodnie.
Lepiej kup używaną firmówkę skośno-krzyżową.

Na chustach możesz tez kupić za całkiem nieduże pieniądze fajne Mei Taie lub jeszcze wg mnie fajniejsze chustoMT (połączenie porządnej chusty i nosidła)

Albo zainwestuj w porządne nosidło ergonomiczne - ponosisz i Ty i mąż. I starczy na długi czas.

Magda - znalazłam na chustach.info wątek http://chusty.info/forum/showthread.php?6057-chustoMT-od-Myrry

warto się zainteresować?


jak to w ogóle działa? takie chustoMT? czym się różni od MT?

i jeszcze jedno pytanie - skąd mam wiedzieć jaki wymiar panelu i długość pasów jest nam potrzebna?

Agusia, chustoMT ma inny typ wiązania - wiążesz go trochę jak chustę, możesz bardzij rozłożyć materiał na ramionach. MT jest dobry dla kompletnych laików i początkujących - łatwo się wiąże, zamiast materiału do wiązania masz tam pasy, które też wiążesz, ale one są już "uszyte". Nie wiem czy nie zamotałam za bardzo. ;)

To jest chustoMT i jego wiązania:


A to MT z pasami:

wow z tego chustowania i MT zrobiła już sie religia ;) roty uwielbienia i in. jestem pod wrażeniem fascynatek :)
ja uwielbiam noszenie w chuście, ale tutaj dziewczyny naprawdę mają wielką pasję

mamtu, a tak z innej beczki
kiedy będa zajęcia dla mojego maluszka we wtorki ? zdaje się, że nie odbywają się, a bardzo chcielibyśmy na zajęcia takie jak w dinku. w dinku rewelacja ale dla nas daleko i późno bo na 17

myślałam jeszcze o edwardzie, ale to sobota a my bardzo rodzinie spędzamy sobotki

Teraz to już koniec roku, więc pewnie dopiero od września. :)

Petra, wpisz w google Pan Dinek - tam pewnie ktoś ci wytłumaczy i pokaże co i jak z chustą. mieści się przy ul. wawelskiej, więc chyba w miarę blisko

Agusia,
chustoMT od zwykłego MT różni sie tym, ze jest szyty z chusty :-)
I zazwyczaj jest cieńszy i lżejszy.
Wiąże sie podobnie :-)
Pasy są różnie szyte - jedne bardziej wypełnione, inne mniej, inne wcale, a jeszcze inne proste lub takie do rozkładania ;-)

Co Ci będzie pasowac bardziej nie mam pojęcia ;-)
Ale jeśli chcesz "coś do noszenia" na awaryjne sytuacje kup takiego chustoMT który podoba Ci sie wizualnie i jest odpowiednio szeroki.

A szerokość zmierz tak:
Włóż Gabrysia w chuste którą posiadasz i zwykłym centymetrem krawieckim zmierz odcinek od podkolanka jednego do drugiego po ciele Gabrysia. I juz :-)
A pasy lepiej dłuższe. Zawsze można je ciachnąć jak będą się za mocno majtać ;-)

Madaflay, a tą Manducę masz jeszcze wolną i chciałabyś sprzedać? Szukam właśnie nosidła ale musi być w neutralnych kolorach aby mąż też nosił tak więc kwiatki odpadają. Jeśli chcesz ją odsprzedać to poproszę o zdjęcie z ceną na maila.

he he
Niezbyt fortunnie to napisałam ;-)
Manducę mam na stanie, ale nie na sprzedaż.
Jako jedyna mi pozostała. Całą resztę chust, MT i nosideł wyprzedałam już, bo mój synek już duży i lubi chodzić na własnych nóżkach.
Nie chce się na razie pozbyć. Przynajmniej nie przed jesienią ;-)
Zresztą jest to edycja limitowana wiec nie jest jednolita.

A napisałam o niej raczej z myslą, ze gdyby AgusiaGda chciała przymierzyć sie do nosidła ergonomicznego to może moją "pomacać" ;-)

dzięki Dziewczyny za wytłumaczenie :D :*


to teraz jeszcze nosidło ergonomiczne - to coś jak MT tylko ma paski z klamrami do zapinania? jak w normalnych nosidłach? tak?

i jeszcze - czytałam, że MT i ChustoMt mogą mieć usztywniane różne części lub nie :P

co lepiej?

np. na ramiona - lepiej z jakimś wypełnieniem? (lepiej rozkłada się ciężar, mniej go czuć?)
i chyba panele mogę być różne pod tym względem?

Oj, to szkoda z tą Manducą. Agusia, ja właśnie przymierzam się do kupna nosidła ergonomicznego ale zależy mi na wcześniejszej przymiarce. Ostatnio w Galerii Bałtyckiej spotkałam dziewczynę z manducą i nie omieszkałam jej zaczepić. Prowadzi sklep internetowy mamazen.pl i w sprzedaży ma Bondolino. W niedługim czasie wybieramy się na przymiarkę bo to nam zaproponowała za co jestem bardzo wdzięczna.

AgusiaGda,
to wszystko zależy w czym komu wygodniej i co kto woli.

MT nigdy nie są usztywniane.
Pasy są często wypełniane ( albo kilkoma warstwami materiału, albo gąbkami itp), aby było bardziej miękko.
Czasem wystarczą rozszerzane pasy na ramionach - wtedy lepiej rozkłada sie ciężar.

Zresztą to temat rzeka.... ;-)

Mimoidus,
jeśli chciałabyś przymierzyć manducę to nie ma problemu, abyś przymierzyła moją.

A u Oli w mamazen.pl sa również fajne chusty tkane ;-)

Przez dłuższy czas miałam dylemat: chusta czy nosidło ale został rozwiązany przez ortopedę mojego dziecka. Pani doktor akurat mojemu dziecku (mały problem z panewką) raczej zaleciła nosidło. No i mąż, cierpliwości do wiązania raczej by nie miał :)

Madaflay - dzięki wielkie za propozycję. Jeśli Bondolino nam nie podpasuje to na pewno się odezwę

Nie ma problemu.
Jeśli tylko masz ochotę na przymiarkę to daj znać.

Miałam kiedyś fajne nosidło - Angelpack.
Rewelacyjnie mi sie w nim nosiło i błyskawicznie zakładało. I chyba ciut tańsze są niż bondolino.

Madaflay - napisz co o tym myślisz http://www.allegro.pl/item1080509272_pentelka_piekne_zielone_mei_tai_z_haftem_motylka.html :)

Podoba mi się kolor i wzór :-) Nawet bardzo mi się podoba ;-)

Ale nie jest to typowy MT.
To raczej nosidło ergonomiczne samorobne.
MT jest nosidłem wiązanym. To ma klamry. Dla jednych to zaleta, dla innych wada.
Ja wole nosidła z klamrami. Ale ważne jest czy klamry trzymają dobrze i jakiej są jakości ( czy nie odpinają sie lub luzują)
Nie znam produktów "pentelki".
Na fotach wyglądają na ładne i staranne. Nie wiem jak jest w rzeczywistości.

A... i wg mnie sztruks to nie jest materiał na letnie upalne dni.

Poszperaj tutaj: http://www.chusty.com.pl/produkty.php?rodzaj=1401081131240217&menu=4
A jeśli chcesz coś tańszego to może zainteresuj sie nosidłem ONO
http://www.allegro.pl/listing.php/search?string=ono&from_showcat=1&category=82598&sg=0&change_view=1
lub poszukaj fajnego MT na chustostraganie: http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php?107-Sprzedam/page2&order=desc

tez patrzyłam na te ONO :) kurczę - jak ja nie lubię być "zielona" w jakimś temacie :/


dzięki :)
czyli sztruks odpada :P


jak jutro zmierzę szerokość - to chyba wrzucę ogłoszenie "kupię" na chusty :P założyłam tam konto, chciałam podać Ciebie jako osobę polecającą - ale nie znałam nicka :/

:-)

napisałam priva :-)

Magda - wyczyściłam pocztę i nie mam Twojego maila :P

dałam ogłoszenie na chustowym forum, że kupię MT lub hybrydę :P napisała do mnie Eva35 i proponuje 2 MT lub uszycie :P znasz Jej dzieła? :P

podnoszę :)

AgusiaGda,
napisałam do Ciebie:-)

no to chwalę się :) wczoraj wieczorem kupiłam na chustowym bazarku Nubigo :) http://nubik.pl/mojemt.php?id=7179

a że musiałam zmierzyć szerokość panela - Mariusz został zachustowany ;) nawet Mu się do spodobało ;) chodził(po mieszkaniu) z Gabrysiem na brzuchu cały dumny ;) Młodemu też się podobało :] oślinił Tatusia t-shirt i chustę ;)

mój Mariusz strasznie nakręcony na chustę, na szkole rodzenia zgłosił się na ochotnika żeby próbować wiązań z lalką ;-) i teraz przymierzamy się do kupna. Oznajmił nawet, że z tej okazji rzuci palenie, no bo wiadomo, że jak mały będzie tak blisko, to tata nie może śmierdzieć ;-) jestem mile zaskoczona, że tak mu się to spodobało :) zobaczymy jak pójdzie w praktyce :)

no to pięknie, Aguś zrób fotę i pokażcie się z Gabim

- Gabi, no to wspaniałego masz chłopa :)

No to gratuluję zakupu :-)

Koniecznie musicie sie pokazać jak już dojdzie i sie zamotacie :-)

jak tylko dojdzie - to zrobię fotkę ;)


Gabi - tak trzymajcie ;)

http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,25237,news,,1,,w_nosidelku_czy_w_chuscie,aktualnosci_detal.html ta ruda Pani Ania mówił, że Jej Mąż miał córcię w chuście tuż po urodzeniu :)

ooooo...
poznałam Anie osobiście :-)