Zadbajcie trochę bo szkoda fajnego lokalu
Byłem dzisiaj. Zachecony fajnym wystrojem klimatycznym rozmiarem i kuszacym menu lokalu wszedłem i mam pewne uwagi. Zaskoczyla mnie na poczatek studencka atmosfera - obsługa i kucharze nie przekraczali 24 roku życia. Fajnie, myślę sobię. Zabawnie i uroczo. Jeżeli zaś chodzi o konkrety to niestety było mniej uroczo. Quesadillapodobnie jak Burrito były mało doprawione. Po zjedzeniu nie zostaje w ustach żaden smak. Bardzo ulotne wrażenie. Mało słone mało ostre ( mimo zamowionego siódmego stopnia ostrości). Bez charakteru bez..tego co zapada w pamięć. Potem przyszedł czas na "salsę mango". Dostaję (sam gotuję zawodowo znam ten produkt jego smak i konsystencję) pulpę mango - bez smaku. W menu opisana jako "salsa mango z krojona cebula czerwona oraz chili". Salsa avocado opisana jest podobnie i faktycznie dostalem krojone avocado z cebulka itd..Czemu salsa mango jest woda z mango? Pytam Pania studentkę. Dostaję odpowiedź - tu z pomoca przychodzi zdenerwowany wyraznie moim uprzejmym pytaniem kolega ktory tam gotuje- że do pulpy mango wlrojona kest drobno cebula i chili i - tutaj robi sie jeszcze smutniej - napewno przeszła smakiem..lokal uroczy, menu super ale zasługuje na lepszy personel