Zakochany

Witam. Jestem żonaty, mam dwójkę synów, i wielki problem . W pracy poznałem nową koleżankę. Teraz nie mogę przestać o niej myśleć. Bardzo przypomina mi moją żonę, nie chodzi nawet o wygląd, ale i zachowania itp. Myślę o niej często, czuję jej zapach, chciałbym ją przytulić. Co ja mam zrobić, wiem że ona też mnie bardzo lubi, a może i nawet się zakochała we mnie, tego sobie nie powiedzieliśmy. Ona ma też rodzinę jak ja. Dla mnie to wielki problem, nie wiem co robić, spotkać się poza pracą i porozmawiać, czy spotykać się w tajemnicy, co byście zrobili. Bardzo lubimy ze sobą rozmawiać nawet o osobistych problemach, traktuje ją jak przyjaciółkę a może i nawet więcej, co robić?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 17

Heja Zakochany :]
Zrobiłeś m i dzień i chyba cały tydzień. Uwielbiam Twoje wpisy. Koniecznie dziel się sytuacją.
Imponujesz mi i napiszę tylko, że trzymam kciuki.
Koniecznie "rzuć się na koleżankę" i wróć opisać, jak było.
Ps
Mnie też, aż chce się żyć, jak Ciebie czytam.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szczerze, nie umiem przestać myśleć o niej, chcemy się spotkać. ja tego chce i ona też. Nie wiem jak to będzie na dłuższą metę, może kiedyś właśnie będziemy razem, i może w końcu będziemy szczęśliwi. Czas pokaże. Na pewno nie zamierzam zerwać z nią kontakt, wręcz przeciwnie chcę ich więcej, żeby właśnie upewnić się że naprawdę nie umiemy żyć bez siebie, dużo rozmów, spotkań, chcemy tego...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rozumiem Twoja fascynacje i radosc ale czy przez to zauroczenie wlasnie, podswiadomie nie dazysz do rozpadu swojego malżenstwa?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z żona bez zmian, nawet powiedziałbym że jest trochę gorzej. A już odkąd zacząłem rozmawiać z koleżanką, o niczym innym nie myślę tylko o niej, nie widzieliśmy się rok czasu, planujemy się spotkać. Chyba się rzucę na koleżankę!!! Aż chce się żyć !!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jak relacje z zona przez ten czas, gdy przyjaciolka sie nie odzywala?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za dużo wykrzykników, o 4.

Zakochany.. wydaje mi się że miałem Ci kiedyś odpowiedzieć kiedy napisałem że: "achaaaa, już Cię rozumiem", ale jak to dobrze coś mi świta to ta odpowiedź nie nadawała się na widok publiczny, bo zaburzyłaby status quo. Dlatego chyba się nie odzywałem.

sorki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Miłość to jest wielka siła. Potrafi dodać skrzydeł ale też potrafi wrzucić w najciemniejszą otchłań z ktorej bardzo trudno wrócić.
Ty ją kochasz ale czy ona kocha ciebie? Czy jest gotowa poświęcić się dla ciebie jak ty jesteś dla niej? Czy ta miłość jest ze wzajemnością? A może jesteś tylko kołem ratunkowym potrzebnym od czasu do czasu, potem na długo rzucanym w kąt? Nie martw się, jeśli to prawdziwa miłość i jest odwzajemniona to nie ma na świecie siły, może poza śmiercią, która mogłaby was na zawsze oddzielić. Cierpliwości, ostrożności i wzajemności życzę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja przyjaciółka postanowiła odnowić kontakt. Dzwonimy do siebie codziennie. Tęsknię za nią!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kocio
2020-01-08 08:00:20
@l, @33, dziękuję za miłe słowa. @33l Nie sugerowałabym się moim podejściem, bo moje podejście sprawdzi się tylko w odniesieniu do mnie ale może nie zadziałać u innej osoby, a nawet jest mała szansa że zadziała, bo każdy człowiek jest inny, ma inne oczekiwania, inny system wartości i inne definicje.Jednym słowem to skomplikowane :P
Ja też nie lubię się sugerować, chcę mieć własne zdanie, no ale w tym wypadku nie poradzę za dużo na to że Twoje słowa mi się podobały.

Podsumowując:
- Uważam że potrafię czytać ze zrozumieniem,
- Uważam że nie nie wybieram z treści, tych rzeczy które mi pasują,
- Wiem że za wszystko co zrobię odpowiadam tylko ja, a nie ktoś inny - jesteś czysta ;D

ps hehe.. no i pewnie tak... każdy słowa interpretuje inaczej, po swojemu, wg siebie, a na to co się napisze ma wpływ smaczne śniadanie albo pani spotkana w kolejce - można się starać i być naprawdę niezłym ale tego się chyba nie przeskoczy, i nie wolno się biczować za to że się Mówi. ~To tylko moja opinia. I nie wiem czy właśnie to miałaś na myśli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

@l, @33, dziękuję za miłe słowa. @33l Nie sugerowałabym się moim podejściem, bo moje podejście sprawdzi się tylko w odniesieniu do mnie ale może nie zadziałać u innej osoby, a nawet jest mała szansa że zadziała, bo każdy człowiek jest inny, ma inne oczekiwania, inny system wartości i inne definicje.Jednym słowem to skomplikowane :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kochani kochani, bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Kocio, mądrego to zawsze dobrze posłuchać:) Kupuję Twoje podejście, to to o co chodziło - potrzebowałem żeby mi to ktoś powiedział, ułatwi mi to bardzo życie

500 coś tam.. okazało się z już oglądałem, okazało się że nawet mi się podobał :) ale nie pamiętam o czym jest ani co miał przekazać ...najwyraźniej nie byłem gotowy, zatem czas na powtórkę - by wyciągnąć z filmu to co jest mi potrzebne w tym momencie w życiu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obawiam się, że zaszło nieporozumienie 8D
Kciuczek w górę za styl :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Eee, no nie u mnie. Nawet jeśli u mnie jest 11/10 ale facet nie posiada żadnych innych istotnych dla stworzenia związku przymiotów, no to niestety odpada do czegoś więcej, a ja z kolei nie jestem zaborcza. Skoro ktoś daje mi dużo radości to dlaczego mam to trzymać tylko dla siebie, a zwłaszcza jeśli tylko ton potrafi robić najlepiej? XD Zwinny hooj to trochę za mało by mieć mnie na wyłączność
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziecko drogie, co Ty uskuteczniasz? Przerażająca projekcja.
Ta Twoja skala to coś strasznego!
Otóż tłumaczę: jest seks! W zależności od tego jaki jest seks w skali 1-10 (niech Ci już jest), dzielimy go na:
1. seks, na który chcemy mieć wyłączność, pierwszeństwo do niego, jakąkolwiek formę "własności" = np. deklaracja ;),
2. seks, który uświadamia nam, że jest Seks i seks, a jako istota myśląca i rozumiejąca swą naturę chcemy Seksu a nie seksu.
3. seks, o którym nie myślimy jak o seksie, nie chcemy o nim pamiętać, wyrzucamy ze swej pamięci.

Naturalne jest, że każdy normalny człowiek, dorwawszy się do 10/10, zmierza do utrzymania się przy źródle ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A to dziwne, bo mam inne doświadczenia. Akurat w moich przypadku to panowie liczyli na coś więcej niż seks i byli bardzo niezadowoleni jak się okazywało że nic z tego, chociaż jasno mówiłam że to nie ten czas. Ludzie mają różne podejście do seksu, i to zarówno faceci jak i kobiety. Akurat w tych czasach to kobiety tak samo jak faceci potrafią uwodzić dla samej zabawy i nie ma to związku z uczuciami tylko z fizjologicznymi potrzebami, które kobiety też miewają.
Człowiek z czasem uczy się rozdzielać pewne strefy i nie pozwalać przenikać jednych do drugich jak dom, praca i właśnie seks.
Oglądałeś może "500 dni miłości"(500 days of Summer) ? Tam to jest bardzo ładnie pokazane
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tej ocenie w skali 10, a tym bardziej jak facet może wystawić ocenę w imieniu kobiet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mam bardzo niekontrowersyjne (taka moja projekcja) pytanie:
Czy seks dla kobiet jest zobowiązujący? wszyscy rozumieją? Czy dla kobiet seks jest deklaracją i złożeniem obierniccy związku do grobowej deski?

wg mnie, okiem faceta:
- dla facetów seks jest niezobowiązujący, czyli ocena: 1/10
- a dla kobiet seks jest zobowiązujący, ocenia 9/10

Ten mój rozstrzał w opinii mnie mocno martwi, i uważam że coś tu mocno nie gra, pomyślałem sobie że takie nastawienie może znacząco uprzykrzać życie, tylko wiele osób może tego nie dostrzegać. No więc pytam, i dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie da się sprawić by serce drugiej osoby ciebie na wieczność pokochało ale można sprawić by przez chwilę tak myślało.
Po pierwsze potrzebna jest niezależność, po drugie mieć coś ciekawego, po trzecie uważnie słuchać i jeszcze raz uważnie słuchać.
Miłość to jest magia i czasami wystarczy być po prostu w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie i pilnować by takie sytuacje się zdarzały często... bliskość to klucz do relacji
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

dziekuje "33l" i "anonimowi" za rady ! "33l" - nie, nie za duzo "gadasz" ;) Zgadzam sie z Wami.
Szczescia w Nowym Roku !!! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przepraszam, za dużo gadam.
Ja nie wiem jak się wyrywa facetów 50+, ale wierze że to też są ludzie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Co robić? (5 odpowiedzi)

Witam, właśnie się dowiedziałam, że partner miał konto na portalu randkowym. Założył jakiś czas...

Feromony na pierwszej randce (52 odpowiedzi)

Poznałem jakiś czas temu sympatyczną dziewczyne, na której bardzo mi zalezy oraz umówiliśmy się...

czemu faceci zdradzaja? (137 odpowiedzi)

no własnie czemu?co wam jest brak w kobietach swoich partnerkach?jak mozna z taka premedytacja...