Wiem że nikt nie powie mi napewno, ale co myslicie o aktualnych cenach mieszkań ?????????
zastanawiam się czy pakowac się teraz w kredyt czy poczekac, czy jest w ogóle jakas nadzieja że ten obecny boom na mieszkania sie skończy ???

wg wszelkich prognoz specjalistów dopiero za parę lat sytuacja ma się ustabilizować,jednak ceny nadal bedą rosły ale powolutku, nie tak jak teraz

podejrzewam że na gazeta.pl znajdziesz trochę artykułów na ten temat

np ten
może to pomoże w podjęciu decyzji
ja bym kupowała teraz

ja już zgłupiałam..

ale wiem, że jeszcze rok temu kupno mieszkania byłoby największą inwestycją... a teraz ceny tak podskoczyły!

dziewczyny, moj przyszly maz pacuje w firmie deweloperskiej i sam mowi, ze ceny wciaz beda rosly !!! My sami deydujemy sie teraz na mieszkanie,bo potem to juz bedzie mozna pomarzyc !!!

kupujcie my które kupiliśmy w lipcu za taką cenę teraz w życiu byśmy nie dostali, pozdr

my planujemy
ale nie wiem jak my wyrobimy z kredytem

wiadomo na pewno że ceny niestety już nie spadną ewentualnie prognozuje się że w przyszłym roku wzrost cen sie zatrzyma a nastepnie bedzie ciągła podwyżka mieszkanń
jak czytałam niedawno ceny mieszkan ogólnie nieruchomości mają skoczyc tak jak w hiszpanii gdzie zbnowu lepiej jest wynajmować bo ceny nieruchomości są kosmiczne

chyba alternatywą dla zakupu mieszkania jest zakup lub budowa domu na obrzeżach miast

ja bym kupowala teraz. akurat sprzedawac bede mieszkanie i troszke sie orientowalismy. jezeli sprzedam tu 60m w starym budownictwie, to w warszawie stac mnie bedzie na kawalerke:(

ja nie wiem, to jest jakis koszmar !!!!
przeciez teraz cięzko kupi coś poniżej 200.000, a to juz jest miesięcznie jakieś 900 zł raty kredytu

a juz najbardziej nie moge zrozumiec tego że wszędzie sie narzeka że ludzie biednieją, pracodwacy wykorzystują, płace smiesznie małe, więc kto kupuje te mieszkania ??? kogo na to stac??????????

ja pracuje razem z moim chłopakiem nie zarabiamy po 800zł i naprawde nie stac nas teraz juz praktycznie na żadne mieszkanie !!!

dół jak h... :(

dokładnie mam załamke

dokładnie załamka :-(
chcieliśmy kupić mieszkanie ale przez te ceny to teraz o mieszkaniu to mogę pomarzyć i zaczęłam szukać działki

my wezmiemy kredyt na 35 lat lub 30 ..inaczej nie da rady

ja tez mysle o dzialeczce

humana sprzedajesz mieszknaie?? daj namiary bo ja właśnie szukam....

a my wczoraj dzwonilismy w sparwie miszkania i dupa nie kupimy go porazka mówie wam

dlaczego? za drogo?

mieszkanie było do remontu a babka wyseniła je jak nowe

no jak w dobrym miejscu to niestety tak sobie cenią:(

może lepiej rzeczywiście dziełeczkę i powoli się budować-no chyba, że chcecie w city centre to nie da rady....

my już coraz bardziej przekonujemy sie do kupna działki :)

beatka to my z wami i wybudujemy bliźniak
bedziemy mieli blisko do siebie i taniej nas wyjdzie

a gdzie myślicie się budować?

Magda, sprawa do obgadania przy kawce :)

hihi

poza miastem bo w maistach droga ziemia
niestety cos za coś:)

oczywiście poza miastem :)
inaczej nie damy rady :)

a jak cicho na tych wioskach na prawdę 100% relaks:)

A może warto zdecydowac sie na mieszkanko kawałek drogi za miastem. My kupilismy nowe mieszkanie dwupoziomowe, prawie 100 m2, ok. 15 min drogi samochodem od Gdańska,a w samym Trojmiescie kupilibysmy za ta cene moze 2, 3 pokoje w starym budownictwie.
Warto to przemyslec. Oczywiscie przerazaja mnie dojazdy do Gdańska (nie mam jeszcze prawa jazdy), ale cos za cos.
Takze głowa do góry. My tez bylismy załamani cenami. W sumie szukalismy mieszkania pol roku i widzielismy niektore za ogromna cene w fatalnym stanie. No, ale w koncu sie udało. Tylko naprawde trzeba szukac i sie nie poddawac (ja tez czasem mialam dosc, nawet sie przez to rozchorowałam).

Pozdrawiam i zycze powodzenia. :))))))))))

Agnieszka a jeśli mozna spyta to gdzie kupiliście to mieszkanie ?
czy to jest nowe osiedle ? :)

ostatnio sprzedaja mieszkania w Cedrach wielkich tam postawili zdaje sie 3 bloki:) to też jest poza gdańskiem na trasie do wawy (7)

Wlasnie w Cedrach kupilismy, hehehe :)))))

Dokladnie w Cedrach Malych, zaraz koło stacji Lotosu, ok 7 min. drogi od Makro. Autobusem (pks) do Gdańsk Gł. to ok. 35-40 min. Nie jest tak żle. Obecnie mieszkam na Złotej Karczmie i dojazd (przez Słowackiego) zajmuje mi wiecej czasu.

a kiedy kupiliście to mieszkanko? jeśli mozna wiedzieć? ceny nadal aktualne?

pewnie tak bo to poza miastem wiec tak nie szaleją:)

Ceny z tego co wiem aktualne. Ok 2650 zł/m2 + piwnica i garaz (my nie kupilismy garazu). Poza miatem rzeczywiscie z cenami az tak nie "szaleja".

Umowe podpisalismy pod koniec października, ale kredyt dopiero tydzien temu dostalismy (taki byl termin transzy).

Acha! Powyzsza cena to juz cena brutto. :)))))))

ostatnio jakiś bloczek w bolszewie stawiaja i sprzedaja mieszkania to tez jest zaraz za wejherowem