Wiecie moze czy to w ogole warto oddawac do naprawy?? Ami zalala mi kawa klawiature, na poczatku dzialala, potem odwrocilam do gory nogami, suszyla sie okoo 8h, komputer sie wlacza normalnie ale zaden klawisz nie dziala...:(

daj do wyceny ile będzie kosztowała naprawa- z tego co wiem biorą za to 40-50 zł.
Mój tez został zalany i niestety nie opłacał sie go naprawiać ale znowu znajomymi musieli wymienić tylko klawiaturę..
podłącz może klawiaturę od zwykłego kompa i sprawdzisz czy to wina klawiatury czy już coś więcje...

Takie suszenie nic nie daje.
Z zalanym laptopem trzeba postępowac dokładnie tak samo jak z zalaną komórką: natychmiast wyłączyć i odczepić baterię.
Następnie dać do serwisu - albo (jak ktoś ma narzędzia i troche pojęcia) rozebrać samemu i porządnie wysuszyć w środku. Minimalizuje to ryzyko ewentualnych uszkodzeń.
Wysuszenie "pobieżne" może powodować późniejsze poważne uszkodzenia (np. wskutek zwarcia na płycie głównej), których naprawa już może być nieopłacalna.

Dzieki, jutro sprobuje podejsc z nim do jakiegos punktu naprawy i zapytam, moze ktos cos jeszcze poradzi?

taniej może będzie zamówić samą klawiaturę na allegro? Serwis zapewne za samo przyjędzie pobierze stówę, a czy naprawi czy nie to nie wiadomo ...

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=KLAWIATURA&category=77801

Na zalane urządzenia dobrze działa zasypanie ryżem (pod warunkiem, że przerwy w klawiaturze nie są większe, żeby nie powpadał do środka - to już zależy od klawiatury) i zostawić na parę godzin, ryż bardzo dobrze wchłania wilgoć. My tak już niejedną zalaną komórkę odratowaliśmy, ostatnio pilota. Laptopa jeszcze nie zalałam żeby testować :)

tu metoda moczenia w ludwiku ...
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic350044.html

Kurcze - szczerze mówiąc nie miałabym odwagi ...

Sam tak robię :)
Generalnie - większosć sprzętów elektronicznych mozna bez problemu myć nawet pod prysznicem (myłem np. mikrowelę, mocząc ją w wannie:) ale pod warunkiem, że po umyciu porządnie się je wysuszy.
Nie mogą miec też podłączonych żadnych źródeł zasilania w trakcie mycia i suszenia.
Laptopa nie da się niestety wysuszyć bez rozbierania.
Jeśli zalany został czystą wodą - to ewentualnie można na wieeeele godzin zostawić w przewiewnym miejscu. Ale nawet wówczas mogą pozostać mikrokropelki pomiędzy warstwami folii w klawiaturze (własnie najprawdopodobniej one sprawiają, że Twoja klawiatura nie działa)
Ryż wyciągnie wilgoć ze swojego otoczenia - ale nie wyciągnie z oddalonych zakamarków.

@nikaa
Zakładając, że aniaa dostanie na allegro właściwą klawiaturę - to co dalej?
Wymieni ją sobie sama?
Jeśli tak - to równie dobrze może teraz rozebrac laptopa i go porządnie wysuszyć :)
Prawdopodobnie trzeba będzie też częściowo rozmontować samą klawiaturę do suszenia.

sadyl:
no bez przesady - wymiana klawiatury nie jest taka trudna.

A klawiatury zalane (jak i inny sprzęt elektroniczny) po tym fakcie mogą działaś różnie - raz będzie super, a w innym przypadku już co jakiś czas coś się będzie psuło ...

Odnośnie rozmontowania - to przecież wystarczy googla popytać co i jak - na pewno ktoś już o to pytał i gdzieś jest odpowiedz. Wiadomo, raczej nie na naszym forum, ale na Elektrodzie powinni pomóc.

No...jeśli dla Ciebie wymiana klawiatury w laptopie nie jest problemem to pełen szacun :)
Większosć kobiet (a i znaczna część mężczyzn, żeby nie było, żem seksista) nie umie sobie poradzić z wymianą żarówki w aucie :]

skończyłam elektronikę, więc wypadałoby abym umiała

żarówek w samochodzie nie wymieniałam - od tego jest mąż

Dzieki za rady, narazie moj maz rozbiera ta klawiature, moze sie uda, jak nie to chyba rzeczywiscie zamowimy nowa na allegro.. a moze byc tak ze nawet z nowa klawiatura nie bedzie dzialac? Chociaz komputer sie uruchamia normalnie, windows dziala, jak wcisne klawisz to cos sie dzieje, inne litery wyskakuja ale cos tam lapie

Aniaa - może być, jeśli woda się głębiej dostała :(. Ale raczej nie, skoro jakoś reaguje.

Ja bym unikała włączania laptopa przez co najmniej dzień. No ale na tę radę już za późno.

http://serwis-laptopow.poldruk.com/dobre-artykuly-o-laptopach/34-zobacz-czego-unikac-uzywajac-laptopa/46-laptop-zalana-klawiatura-i-co-dalej

Narazie jest calkiem rozlozony, sprobujemy w niedziele go wlaczyc

Dobra, klawiatura wymontowana, folia jest rzeczywiscie mokra. I teraz co, do wody z ludwikiem na noc?? Czy wystarczy porzadnie wyplukac?

Wypłucz czystą wodą.
Jeśli masz - to przepłucz na koniec destylowaną
Jeśli nie zalałaś niczym "upiardliwym" to przedmuchaj suszarką i zostaw na noc na np. kaloryferze.
Jutro możesz składać.
Nie musisz moczyc przez noc w ludwiku :)

Jak masz go rozłożonego, to przedmuchaj go suszarką (bez grzania).
Zdziwisz się, ile kropelek wody wydmuchasz :)

A... i jeszcze:
Nie chwaliłaś się CZYM ta klawiatura jest zalana - bo może zanim ją wysuszysz, najpierw trzeba by ją wypłukac :)

Jest zalana kawa z mlekiem i slodzikiem;) (dobra byla;))
To wtedy suszyc suszarka czy tylko kaloryfer??

Kawa i mleko ok. Słodzik TFU !
Jak możesz pić coś takiego? :)
Ad meritum:
Niestety, obawiam się, ze jednak muszisz wymoczyć najpierw w wodzie z płynem do naczyń
Przedmuchanie i suszenie - jutro
Złożenie i uruchomienie - pojutrze

I jeszcze - po wymoczeniu przepłucz porządnie czystą wodą (jak pisałem wyżej).
Sprawdź też, czy w samym laptopie nie masz śladów zalania. Jeśli tak, to może go nie mocz - ale spróbuj powycierać te ślady lekko wilgotną, czystą ściereczką. Potem wysusz.

fuuj przestań słodzić tym słodzikiem on jest gorszy od cukru ....niezdrowy

Widze ze przeciwnicy slodziku tez sledza moj dramatyczny watek:D
Moczy sie, ma tak cala noc stac w tej wodzie?

Aniaa:
niech sobie stoi ...


Beka z tym słodzikiem :) - nie ma jak zmiana tematu.

Ale chyba dla lapka słodzik lepszy - mniej się klei niż cukier chyba ...

Nilkaa tez tak mysle:)
Ok to dzieki za rady, dam znac czy sie udalo;)

hhehehe :) dla laptoka tak ale dla czlowieka nie :)
widze ze u nas mniej powaznie byl zalany - podobno wazne jest szybkie wylaczenie i wyjecie baterii :) kciukam by sie udalo

ja robie schabowe w platkach i ciescie nalesnikowym

trzymam kciuki za lapka ..ciesz , że ze nie zalałaś , jak mój znajomy coca-colą ..wyżarła mu cholera wszystkie ściezki i elektronikę czy co tam w srodku jest ...i w kibel wszystko poszło :-(

coca-cola też niezdrowa :P

Hehe dzieki dziewczyny za wsparcie, przekaze lapkowi zeby sie trzymal do niedzieli!:P

noo niezdrowa ale z tej wściekłości on pija teraz niezdrową pepsi :-)

Ania, u nas też była taki wypadek, tylko bez cukru i z kapką mleka ;) ( nie moja kawa )
Niestety klawiaturę trzeba było nową kupić, ale po jej założeniu lapek wrócił do żywych.
Trzymam kciuki :)

Nie mogę z tego naszego forum - wszystkiego się dowiesz :) Chyba założę wątek: jak trafnie wytypować szóstkę w lotka, przydałaby się ;)

Przypomniało mi się, że kiedyś mojemu znajomemu zalano na imprezie nowego lapka piwskiem. Wysłał do serwisu, odesłali mu naprawiony i bardzo przepraszali za usterkę :P

Cukier jest nieszkodliwy elektrycznie - natomiast wpływa na mechanikę.
W przypadku napojów typu cola, główne działanie niszczące nie ma zawarty w nich cukier, ale kwas fosforowy.
W zalaniu lapka ankii (oprócz oczywiście wilgoci) najgorsze było mleko w kawie. Działa podobnie jak cukier a w dodatku po jakimś czasie śmierdzi :)
Mam nadzieję, że klawiatura już wymoczona, wypłukana, przedmuchana i właśnie się suszy? :)

Oczywiscie:) Od rana elegancko urzeduje na kaloryferze;)

No wiec tak.
Klawiature oczyscilismy zgodnie z zaleceniami, suszyla sie dzisiaj do 15. I wyglada to tak ze bez klawiatury podlaczonej komputer dziala, wlacza sie windows i wszytsko dobrze startuje. A jak podlaczamy klawiature i go wlaczamy to zapala sie tylko jedna kontrolka i nic dalej sie nie dzieje, nie ma obrazu nic. Probowalismy pare razy i bez klawiatury startuje, z klawiatura nie. No i teraz sie sklaniam ku temu zeby kupic sama klawiature, sa jakies szanse powodzenia??

Zaintrygowałaś mnie.
Dasz mi tego kompa na 1 dzień - zanim kupisz nową klawiaturę?

Mąż mi podpowiada a zajmuje siem.in. naprawą laptopów , ze zeby bylo ok to trzeba wszystko w środku dokładnie specjalnym preparatem wyczyścić żeby nic dalej sie nie robiło....bo ta rozlana kawa mogła sie dostać głęboko do środka i jak zmienisz tylko klawiature bez czyszczenia to niekoniecznie bedzie ok...... a co do kwot to serwisy stacjonarne zazwyczaj biora za samo sprawdzenie ok 50 zl plus 50 zl za czyszczenie plus wymiana klawiatury.

Sadyl dalabym CI no ale kurcze nie znam Cie za bardzo:) Chyba ze masz jakis punkt naprawy laptopow?:D

Nie mam punktu naprawy laptopów.
Zajmuję się zupełnie inna branżą - i mając dostęp do Neta - jesteś w stanie sprawdzić szczegóły (łącznie z numerem tel do mnie) w kilka minut :)
W tej branży MUSZĘ mieć aktualne zaświadczenie o niekaralności - czyli raczej Ci Twojego lapka nie skubnę :)
Musze też być dyskretny, zatem nie grozi Ci, że opublikuję w Necie Twoje zdjęcia, które znajdę na lapku :)

Oferowałem swoją pomoc, bo mam troszkę doświadczenia w grzebaniu w kompach. Zajmuję się tym czysto hobbistycznie. Studiowałem elektronikę wieki temu ale też od lat nie mam z nią do czynienia zawodowo.
Nie daję oczywiście gwarancji, że go naprawię. Ale też nie zepsuję go bardziej niż jest :)
Jeśli mi się uda - zaoszczędzisz na nowej klawiaturze i kosztach przesyłki. Odpalisz mi parę złotych za poświęcony czas.
Jeśłi nie, to oczywiście grosza nie wezmę.

Miałem taki sam przypadek z zalaną klawiaturą i naprawiono mi ją w serwisie Aplex za 100zł:)

polecam instrukcję poniżej
http://pcexperts.pl/blog/zalany-laptop/

No właśnie, samodzielnie można sobie sprawdzić czy to tylko wina klawiatury czy coś jeszcze nie działa.