Zależy kiedy
Polecam to miejsce po sezonie. W trakcie jego trwania ciężko złożyć zamówienie,często nawet nie jest się zauważonym.Ostatnio tak było i wraz ze znajomym poddaliśmy się. Pizza niezła, po złożeniu zamówienia trochę trzeba czekać, ale nie jest źle. Za to właśnie zimową porą wystrój na piętrze sprawia miłe wrażenie. Świece w ciekawych"lichtarzach"(zielone butelki), klimat miejsca (szkoda, że nie udostępniona jest sala na samej górze, widać PKM trzyma ją dla siebie, choć nie korzysta), kameralnie, przytulnie. Ceny może nie najniższe, ale do przeżycia. Wrażenia pozytywne.