u Was mieszkanie. Do momentu podpisania umowy było wszystko okej. Później przyszedł czas na odbiór mieszkania i tu wzięliśmy Pana do sprawdzenia mieszkania.. wykrył 16 błędów, m. in: krzywe posadzki, krzywe ściany, grzyb, uszkodzone okna, porysowane szyby, pęknięcia podłogi i ścian, ostrę zakończenia poręczy na balkonie. (...)
Terminowość? Rzetelność? Kontkat? Nie istnieje w semeko.. czekamy już 9 miesięcy na odbiór budynku przez nadzór budowlany.. dalej mamy czekać.. tylko nikt nie jest w stanie powiedzieć ile jeszcze mamy czekać.

Zgadzam się! U nas analogiczna sytuacja. Do czasu podpisania umowy kontakt telefoniczny bez zastrzeżeń. Żadnych problemów ze strony dewelopera. Z początkiem nowego roku rozmowy telefoniczne stały się na tak żenującym poziomie, że aż żal, że nie zostały nagrane. Co tydzień jakby 'reset' w głowie dewelopera i zupełnie inne historie przedstawiane, jakby żadnej z poprzednich rozmów nie było.