Zamówienie telefoniczne? Proszę was
Dziś zamówiliśmy 2 pizze, wszystko pięknie ale dochodzi do ceny dojazdu: 7,50zł - osobiście mogłem po te pizze przyjechać na miejsce. Do rzeczy: po zamówieniu przez telefon zapytałem się "jaki czas oczekiwania" poinformowano mnie "do godziny" myślę sobie standardowy czas w sobotę, więc nie ma sprawy, przeboleje nawet ten "dojazd". Mija godzina i 20 minut, dostawcy dalej nie ma, to co? To dzwonię, personel po drugiej stronie informuje mnie, "że wcześniej mi powiedział iż do godziny, godziny piętnaście". Sobie myślę, no dobra, popiłem z przyjaciółmi ale nie jestem głuchy - przymykam na to oko. Poinformował mnie również o tym, że "pizze powinny być lada chwila, bo kierowca wyjechał niedawno". Bądźmy ludźmi, szanuję czyjąś pracę więc czekam... mijają już 2 godziny od złożonego zamówienia. Próba dodzwonienia się przez 20-25 minut do lokalu mijała się z celem i dzwoniłem tak długo, aż dostawczyni raczyła przyjechać po grubszych 2 godzinach od złożonego zamówienia. Zrozumiałem na prawdę wszystko ale dodatkowo owe pizze nie były nawet ciepłe!
Wniosek:
- Czas oczekiwania z "do godziny" na 2,5h
- pizza nie jest gorąca, a ciepła
Ta sytuacja nie zdarzyła się po raz pierwszy - totalna żenada
Wniosek:
- Czas oczekiwania z "do godziny" na 2,5h
- pizza nie jest gorąca, a ciepła
Ta sytuacja nie zdarzyła się po raz pierwszy - totalna żenada