Re: Zapinanie dziecka zimą w foteliku samochodowym
marny scenariusz
masz racje, marny...
jak już takie przewrażliwione jesteście matki polki, to wsadźcie dziecko w kurtce do auta, nagrzejcie, i rozbierzcie jak się nagrzeje...myślenie nie boli. ale tak, mężowie za granicą, nudzi się wam, wiec wymyślacie jakieś chore problemy...
swoja droga, szkoda tych waszych dzieci, kisicie je, nańczycie, a potem dziwicie się, że chorują, albo że się w szkole jako sześciolatki nie odnajdują... masakra jakaś.
2
18