To, co przeżyłem w tym salonie to po prosu jakaś masakra - wokół biegające szczury wielkie jak żbiki, krew tryskała z uszu uciętych klientom. Poza tym wszyscy pailili chyba cracka albo i coś gorszego...

:P tyle tytułem wstępu- żartu. Tak naprawdę to najlepszy salon fryzjerski na terenie 3Miasta! Przed wszystkim fryzjerki znakomicie odnajdują się w swoim fachu - i to właściwie powinno wystarczyć za komentarz. Poza tym strzeżenie odbywa się w przemiłej atmosferze i mija jak z bata strzelił ;) Ceny również nie są zniechęcają. Zadowolenie sięga szczytu, zenitu itp, itd.