Opinie do artykułu: Zarażała klientów HIV, pozostanie na wolności.

Sąd odrzucił zażalenie gdyńskiej prokuratury w sprawie prostytutki, która świadomie zarażała swoich klientów wirusem HIV. Oznacza to, że kobieta - przynajmniej do czasu procesu - pozostanie na wolności. Do prowadzących śledztwo tymczasem zgłaszają się kolejne osoby, które kobieta mogła zarazić.O sprawie Iwony Z., 36-letniej prostytutki, która od kilku lat była nosicielką wirusa HIV i wiedziała o tym, a mimo to nie rezygnowała z uprawiania nierządu, napisaliśmy pod koniec lipca. Wówczas to ...

zabawy uprawia obustronny sex oralny...

dodatkowo wydrukować zdjęcia klientów- niech żony wiedzą...że są w grupie ryzyka..albo już zarażone...

no dobrze dobrze ,ale weź się Kaśka przebadaj tak na wszelki wypadek. Bo punkt widzenia zmienia się po zmianie punktu siedzenia.

świat jest bardziej skomplikowany niż niektóre umysły są w stanie ogarnąć ... budzi to w nich lęk i stąd biorą się proste rozwiązania ....

raz,drugi może zapanować ale nie całe życie, a ty tak z włąsnego doświadczenia piszesz ? to powiedz na jaki konsensus się zgodziłaś

łapanie się ukradkiem za genitalia w celu sprawdzenia czy już odpadł czy jeszcze nie (po ekstremalnej przygodzie z analną malinką i jej koleżankami)

kurky nie zatrzymali a ta nadal zaraza tylko ze teraz w Gdansku wiec lepiej Panowie uwazac na siebie

jak ponad 50% facetów zacznie chodzić do prostytutek to zboczeniem będzie nie korzystanie z nich.

prosze Pani....może oddawać - krew nie jest badan pod tym kątem....

o juz studentki z "opiekunem" minusuja :)
prawda boli, co?

... czy odkąd zabrzmiała sprawa Analnej Malinki, zauważyłyście istotne zmiany u swoich życiowych partnerów? Jakie? Kolejno:
- nieuzasadniony smutek, ciężkie zagłębianie się w myślach i nadmierna nerwowość, kłopoty ze snem?
- nagły brak zainteresowania światem zewnętrznym, kolegami, propozycjami wyjścia?
- nagle mniej nadgodzin w pracy i więcej czasu spędzanego w domu z rodziną, szczególnie z dziećmi?
- kwiaty lub upominki bez okazji - nagle, bo dotąd takie rzeczy były nad wyraz rzadkie?
- zmiana stosunku partnera do Was - więcej ciepła, zrozumienia, akceptacji, a nawet więcej pomocy w domowych obowiązkach?
Za jakiś czas zobaczycie odmianę w partnerze jeszcze jedną: pewnego dnia wróci do domu szczęśliwy jak nigdy, weźmie cię na ręce i powie jak bardzo kocha i że jesteś jedyną kobietą, z którą chce spędzić resztę życia.
To będzie facet, któremu Analna Malinka dała wątpliwą przyjemność, po której zmagał się ze strachem, przerażeniem przez wiele tygodni, nim dowiedział się, że jednak jest zdrowy i jakimś cudem uniknął wyroku śmierci. To będzie też facet, który przynajmniej w najbliższym pięcioleciu nie skoczy w bok, bo dokładnie będzie pamiętał ile go to kosztowało.

Przykra historia, ale nie żal mi tych, którym rozum przyćmił kilkunastosekundowy orgazm - w norze, za pieniądze i z kobietą, dla której dużo mniej się liczyli, niż generalnie sądzili.

szanuje kobiety, ustepuje miejsca w komunikacji, pomagam wniesc/wyniesc bagaz, otwieram drzw i puszczam kobiete zawsze pierwsza.
nie wazne czy ladna czy brzydka, czy stara czy mloda.
ale kur... nie szanuje ani troche i mysle ze klienci powinni je tluc po numerku, rzucac w twarz drobne jak zebrakowi.
a mlode cichodajki studenki ktore maja sponosora sa NAJGORSZE.
uwazaja sie za lepsze, na poziomie, ale sa zwyklymi kur... z alfonsem.

Każda bladź powinna mieć wytatuowane lub wypalone na czole słowo na "K".
Tak jak żydzi musieli podczas okupacji nosić gwiazdy dawida na rękawach.
Tylko że dzivvka została tym kim jest świadomie i z własnej woli.
Jak zapyziały ćpun dźgający sie po żyłach brudną igłą, ja menel żłopiący jabole na umór.
Czyli zwykła szmata nie szanująca własnego życia.
I dodatkowo zagrażają normalnym ludziom.

Tacy "ludzie" powinni zostać zamknięci w gettach, odizolowania od normalnych (albo zutylizowani).
Na sklepach powinny wisieć tabliczki "k***om wstęp wzbroniony", "ćpunów nie obsługujemy".
Nie powinno też być kar dla normalnych ludzi, za zniewagę prostytuty (z jakiej racji mamy szanować podczłowieka który sam siebie nie szanuje).

A dzivvka, szmata, zdzira, bladź, k***iszcze, to nie tylko zapruta ćpunka spod latarni za 3 dychy.
Taką samą prostytutą jest "porządna" studentka która ma stałego opiekuna.
Albo masażystka która zakańcza masaż wiadomo jak.
Nie ma podziału na k***wy i luksusowe prostytutki.
K****stwo to ku***two.

przecież panienka pewnia miewała okres - czyli krwawienia.