Lekceważące podejście do klienta. Od ponad 6 miesięcy czekam na odbiór mieszkania. W końcu dostałam list z zaproszeniem, po czym w trakcie odbioru mieszkania zostałam poinformowana, już na miejscu, że w mieszkaniu nie ma wody i kanalizacji. Okazało się, że budynek nie ma odbioru insatlacji wodno-kanalizacyjnej, więc mieszkanie nie nadaje się do użytkowania. Nie wspomnę już o poprowadzeniu rur w łaziece, które biegną po ścianach tuż nad podłogą. Takie rozwiązanie stosowało się w latach 60 i dotychczas nie spotkałam tego u konkurencji, gdyż rury aktualnie chowa się w posadzce.

Przepraszamy za utrudnienia. Zachęcamy do odwiedzenia budowy - jakości wykonania, architektury osiedla.