Wielokrotnie korzystaliśmy z usług tego Placu Zabaw, ostatnio z 5 szalonych dzieci które były na terenie obiektu do 3 godzin za kwotę ponad 150 zł. Wiadomo że w trakcie zabawy musiały się czegoś napić i gdy podałam im wodę poproszono mnie o schowanie. Uważam że zapis w regulaminie o zakazie wnoszenia własnych napojów jest absurdalny, przecież ostatecznie nie przyszłam do restauracji tylko na plac zabaw i powinnam mieć wybór czy chcę zakupić (pół litra wody za niemal 4 zł) czy podać dzieciom własny napój. Uważam że ten zakaz to naciąganie, czy ktoś się ze mną zgadza...?