Wybrałam się do tego salonu z ogromną nadzieją na zmianę dotychczasowej fryzury (cięcie + kolor). Niestety pani Mariola skutecznie mnie oszpeciłą. Nigdy jeszcze nie wyglądałam tak tragicznie!!! Znajomi zamiast się zachwycac mówili, żebym wróciła do poprzedniego koloru. Pani Mariola nie ma pojęcia o jego doborze, gdy przy drugiej wizycie podpowiedziałam jej w jakim kierunku powinna pójsc, zupełnie mnie rozbroiła, gdy po zmyciu farby powiedziała "faktycznie jest Pani lepiej w tych odcieniach, teraz dopiero to widzę"! Mam wrażenie, że farby używane w salonie są kiepskiej jakości (choc to podobno L'oreal). Moje włosy farbowane "od zawsze" nawet przy silnych rozjaśnieniach były w lepszej kondycji niż po wizycie w En-Face. Jeżeli chodzi o ścięcie to tylko za pierwszym razem byłam zadowolona, potem było już gorzej. Ułożenie potem włosów było dla mnie koszmarem. Gdy chciałam na coś zwrócic uwagę podczas cięcia, pani Mariola szybko mnie zestrofowała. Poczułam się jak uczniak, który nie ma prawa przeszkadzac "mistrzowi" w jego pracy. W końcu, gdy pani Mariola zrobiła mi loki a'la ciocia klocia powiedziałam sobie: dośc, nigdy więcej! Co warte odnotowania salon jest brudny!