Jestem całkowicie załamany podejściem rejestrujących Pan. Sa całkowicie nienastawione na klienta. Od prawie kilku miesięcy próbowałem ustalić jakakolwiek pasująca mi date strzyżenia u kogokolwiek. Nie udało sie mi nigdy. Obsługa fryzjerska zadowalająca. Natomiast brak poszanowania popytu. W konsekwencji zrezygnowałem z usług salonu. Przy całym szacunku dla rzemiosła; to tylko fryzjerstwo i zakładów jest duzo. Przerośnięte ego w dobrym wnętrzu tego nie zmienia

ludzi ponoć nie powinno się oceniać po pozorach - bo mogą mylić, ale nie Ponoć nie powinno się oceniać ludzi po pozorach, ale nie sądzę żeby tu mogła być niespodzianka. Pan to pewnie przyjechał z miejsca gdzie w warsztacie fryzjerskim Henryk do szczyżenia oferują czyszczenie kołpaków i krochmalenie bielizny, słowem "wszystko", żeby wynagrodzić popyt. Warto nadmienić, że w Zawiedzionym wyobrażeniu, wynikającym zapewne z rzeczywistych doświadczeń "Henrykowego" przybytku zawsze można dostawić drugą kozetkę, i "jechać" klientów na dwie ręce. A z krochmaleniem i kołpakami Panie z rejestracji sobie poradzą, w końcu somnastawione na klienta. Przy całym szacunku dla Zawiedzionego, nie ma się co żalić, rejestracja do innego zakładu załatwi wszystkie Pana problemy. Ja tymczasem zaczekam cierpliwie na termin, umówiony podczas poprzedniej wizyty i będę cieszył oko fryzurą o której Pan będzie mógł pomarzyć.