Niestety, moja opinia o tym auto handlu jest zdecydowanie niekorzystna.

Właścicielowi zdarzyło się wystawić auto nie mając do tego najmniejszego prawa (dwóch współwłaścicieli, brak zgody jednego), oczywiście pobrał od nas zadatek (licząc, ze coś się uda w międzyczasie załatwić, niestety nie wyszło), który musiał zwrócić (to na plus, na minus: powinien zwrócić w podwójnej wysokości, skoro transakcja nie doszła do skutku z jego winy)

Nie spełnił także ustaleń dotyczących zakupu naszego auta (sprzedaliśmy bez problemu w innym komisie)

Reasumując: właściciel może i ma najlepsze chęci, ale braki prawne i swoista niesłowność skutecznie odstrasza mnie od tego komisu.

Chociaż - w sumie mogę mu podziękować. Dzięki jego kombinacjom kupiliśmy nowe autko prosto z salonu :)

..dziwią mnie takie wpisy, skąd w ludziach tyle jadu i nienawiści, w mojej branży..spedycja morska, tego typu sytuacje wynikają codziennie np. sprzedajemy jakiś produkt(usługę) ale brakuje nam np. zgody jednego z kontrahentów, nabywca jest informowany, zna sprawę i liczy że my jako jego przedstawiciel dołożymy wszelkich starań aby daną sprawę doprowadzić do końca, to normalne procedury, czasami po prostu zdarzenia losowe lub splot sytuacji na to nie pozwala ...w tej "samochodowej" sytuacji było zapewne podobnie, ale najwyraźniej kupujący nie mają żadnego doświadczenia w handlu i jedyne co mogą zrobić, to opluć i obsmarować anonimowo w internecie starając się zaszkodzić innemu człowiekowi..niestety żałosne i takie typowe!!!