Zdane!
Zdane za 7 razem. Ani razu nie trafiłam na tego samego egzaminatora. Wszyscy w porządku. Tylko jeden mnie trochę stresował. Sama się dziwiłam ze egzaminatorzy potrafią być jak najzwyczajniej ludzcy. Polecam panów: R. Mańkowskiego, W. Okuniewskiego, T. Trzebiatowskiego, M. Wierzbickiego oraz panią Emilie :) Wszyscy jak najbardziej mili i profesjonalni. Mam pewne ale i zastrzeżenia do Pana Kustry. Ale to się też da. Ostatni egzamin udany z panem Leszkiem Kaszubowskim. Złoty czlowiek. Tak naprawdę nie ma co się bać egzaminatorów. To naprawdę normalni ludzie :)