Firmę Brygada Mistrza Józefa, wybrałam kierując się b. dobrymi opiniami znalezionymi w internecie. Porozumiałam się z p. Krzysztofem co do zakresu prac oraz ceny, i z niecierpliwością oczekiwałam na rozpoczęcie prac. Remont został rozpoczęty, ale ku memu zaskoczeniu z zupełnie inną ekipą... P. Krzysztof potraktował nas jak klientów drugiej kategorii i podzlecił innej firmie z którą współpracuje. Byłam absolutnie niezadowolona z jakości usługi, dlatego po kilku dniach "podziękowałam" zarówno p. Krzysztofowi jak i firmie którą do nas przyprowadził. Pozostał niesmak, rozczarowanie, dużo straconych nerwów i pieniędzy.

Pani Małgorzato, nie spodziewałem się Pani opinii, gdyż wszystko sobie wyjaśniliśmy na spotkaniu.
Ale jeżeli zaczęła Pani uczestniczyć na forum jestem zmuszony odnieść się do Pani opisu gdyż jest on nie zgodny z prawdą.
Dwukrotnie spotkałem się z Panią i przedstawiłem szefa firmy, który podjął się wykonania remontu, był on na naszych spotkaniach od samego początku i ustalał szczegóły oraz termin rozpoczęcia - podpisaliście Państwo z nim umowę, a więc dwie strony umowy akceptowały jej warunki.
ostatecznie zerwaliście Państwo umowę z obawy niedotrzymania terminu, choć firma zapewniała, że termin zostałby dotrzymany.
Firma wywiązywała się z powierzonych przez siebie zadań a menadżer tej firmy zawsze był obecny i mieliście z nim Państwo stały kontakt.
Niezrozumiałe jest dla mnie stanowisko Pani odnośnie niezadowolenia z usług - przecież był podpisany protokół końcowy z odbioru wykonanych prac i Państwo nie wnosiliście żadnych uwag i usterek.
Poza tym uregulowaliście Państwo należność za odebrane prace i sami wnosiliście o podpisanie przygotowanego przez Państwa porozumienia.

Jeżeli zamierza Pani prowadzić na otwartym forum dyskusję - to w takim razie trzeba będzie zaprosić do wymiany opinii firmę, która wykonywała zlecone prace u Państwa w domu - niech też mają szansę obronić swoje imię.
Nigdy klienta nie traktowałem jak to się Pani wyraziła "2 kategorii" opinie klientów dotyczące mojej osoby są prawdziwe i osoby które je umieściły mogą potwierdzić to również dla Pani wiedzy telefonicznie.

Proszę mnie dobrze zrozumieć nie mam do Pani żalu za zamieszczoną notatkę na forum, gdyż ma Pani w pełni do tego prawo.

Owszem przedstawił Pan" szefa firmy która podjęła się wykonania remontu" ale nie poinformował nas Pan o tym, że to nie jest firma Brygada Mistrza Józefa z którą chciałam współpracować lecz nieznana mi firma Wis-bud ze Starogardu Gdańskiego...Nota bene, Pana który został mi przedstawiony widziałam tylko RAZ- w dniu rozpoczęcia robót pojawił się zupełnie ktoś inny. Sprawa niedotrzymania terminu była rzeczą drugorzędną, to co spowodowało zerwanie umowy to jakość robót. Menadżer firmy której nas Pan radośnie podzlecił przywoził rano dwóch pracowników narodowości ukraińskiej po czym ulatniał się jak sen złoty, a na froncie robót- "róbta co chceta". Bałagan, chaos, brak koncepcji o usterkach nie wspomnę. Należność uregulowaliśmy (i niech się firma Wis- bud cieszy), ponieważ chcieliśmy się jak najszybciej tego bajzlu pozbyć i szukać firmy z prawdziwego zdarzenia. Opis sytuacji jest jak najbardziej zgodny z prawdą a piszę na forum ponieważ moja opinia na temat Pana usług została na Pana żądanie usunięta.

Pani Małgorzato
internet = wolność słowa,
po przeczytaniu Pani odpowiedzi nie pozostaje mi nic tylko zakończyć aktywność na forum.
Rynek mnie zweryfikuje, jak również ekipę remontową wykonująca prace u Pani, którą niesprawiedliwie ocenia Pani.
Jeżeli,firma będzie chciała coś od siebie napisać - nie będę miał nic przeciwko, ale zrozumiem ich również jeżeli pominą swój komentarz nie chcąc nikogo dotknąć.

Takie sytuacje podczas wykonywania prac zdarzaj się. A jeżeli któraś ze stron ma uwagi winna je wyjaśniać osobiście na spotkaniu.