Zdecydowanie odradzam!
W grudniu mój samochód odmówił posłuszeństwa, został odholowany do warsztatu, tam w uzgodnionym terminie naprawiony.Tyle z pozytywów.W czasie naprawy została skradziona nawigacja - z mojej strony była próba ugodowego załatwienia sprawy-ze strony warsztatu zero poczucia odpowiedzialności -100 zl rabatu ich zdaniem załatwia sprawę. części plastikowe zostały zdemontowane przy poszukiwaniu usterki ,niektóre porysowane - ja to rozumie, ale dlaczego to co powinno zostać poskręcane "lata" po samochodzie? akumulator został uszkodzony, jego wyjęcie wymagało specjalnego, długiego klucza, ale po co się męczyć?można wyrwać.
Jeszcze się tam pojawię, może znajdzie się jakieś rozwiązanie póki co ODRADZAM WSZYSTKIM.
no chyba że ktoś ma za dużo kasy i zdrowe nerwy
Jeszcze się tam pojawię, może znajdzie się jakieś rozwiązanie póki co ODRADZAM WSZYSTKIM.
no chyba że ktoś ma za dużo kasy i zdrowe nerwy