Hej dziewczyny, powiedźcie mi prosze czy na zwykłym pogotowiu zdejma mi szwy poporodowe? Muszę czekać do wieczora az wróci mąż wiec zostaje mi szpital albo pogotowie, a pogotowie mam niedaleko natomiast do szpitala to juz wyprawa. Aha i po ilu dniach ściągałyście szwy? Mi kazano w 4 dobie. Czy moge je zdjąć jutro ewentualnie?

Szwy z cc ściągali mi 5-6 dni po porodzie

a mi powiedzieli ze na 6dobe mam zdjąć i byłam w przychodni u połoznej. Myśle że niebedzie problemu jak jutro pojedziesz zdjąć, dzień w ta czy tamta :-)

Możesz zadzwonić do swojej przychodni i przydzielona Ci pielęgniarka ma obowiązek przyjechać do Ciebie do domu i zdjąć Ci szwy.

przy dziecku nr 1- po 6 dniach w przychodni położna, przy dziecku nr 2. też 6 doba szpital pielęgniarka

ja bylam w 7dobie na izbie przyjec w szpitalu wojewodzkim

Ja miałam dziś ściągane szwy po nacięciu krocza, czyli w 7 dobę. Na wypisie za szpitala było napisane że mam ściągnąc wczoraj ale położna dopiero dziś mogła przyjść do mnie. Tak więc jeśli nie możesz dziś to idź jutro, nic sie nie stanie

mi mówili w swissie,że lepiej nie później niż w 7 dniu bo potem mogą wrosnąć i cieżko sie ściąga

szwy kazano mi sciagnac max 7 dni po porodzie.nie pozniej!
u nas jest tak,ze przychodzi do domu polozna srodowiskowa.sama przychodzi ,nawet nie trzeba po nią dzwonic.

ja miałam zdjęte po 10 dniach. tak byłam zapisana do mojego lekarza i nie robił z tego problemu.

6 dnia w szpitalu

i to co mowila betrisa - pozniej nie powinno sie bo szwy wrastaja - swedzi i boli jak sciagaja wtedy

Mialam zdejmowane 2 szwy w 6 dobie po porodzie a 2 kolejne w 9 dobie. także dzien różnicy nie ma znaczenia. Ja zdejmowałam w przychodni.

Najlepiej wezwać do domu pogotowie pielęgniarskie

Nie martw sie. Dzien w ta,czy w to jest bez roznicy. Ja mialam dosc dlugo, bo rodzilam w nocy z pt na sb. Po 6-7 dniach nie bylo opcji, bo weekend. Dopiero w pn przyszla polozna z przychodni i zdjela. Aha! Po 6 tyg na wizycie u ginekologa zapytalam, by zobaczyla taki strup,ktory czuje reka przy myciu. Okazalo sie.... ze zostal kawalek szwa. Troche zaklulo, ale wyjela od razu. Rok wczesniej po laparoskopii po chyba 2 mcach odkrylam w pepku tez kawalek szwa. Wpierw nie chcialam tam grzebac, potem organizm sam chyba wydalil. Najadlam sie strachu potwornie, a wyjeto mi to doslownie w 3 sekundy. Nie martw sie