Żebractwo
Dziewczyny bardzo ładne, przysiadają się od razu i... czasem nawet się nie przywitają i nie przedstawią. Żądają postawienia im drinka za minimum 100, a najlepiej 250zł. Wtedy możesz dopiero z nimi pogadać. Chętnie bym im za miłe towarzystwo tego drinka postawił, ale żeby się choć trochę postarały. Straszą manegerką, że je pogoni i że trzeba im szybko drinka postawić. Wszystkie dziewczyny wymęczone, siedząc przy swoich stolikach ziewają, krzyczą na siebie której pora i wydaje mi się, że nawet nie mają chwili na pójście do toalety. Wystrój ładny, choć klimat beznadziejny. Obsługa natrętna. Nie polecam.