Żeby nie było przekłamania
bez wciskania, bo to była moja decyzja, w dodatkowych kosztach zamknęłam się w ponad 500 złotych, nie wliczając w to jednak kosztów korespondencji, mojego czasu w domu nie w pracy, nerwów i innych. Pomimo mojej wcześniejszej emocjonalnej wypowiedzi, pozdrawiam Pana od reklamacji.

