Zęby w strasznym stanie!!!
Witam serdecznie, mam bardzo wstydliwy problem i nie wiem od czego zacząć.Otóż przez bardzo długi okres w życiu unikałem stomatologów i jak się można domyśleć mam teraz w buzi tragedię...kilka zębów pochłoniętych przez próchnicę do korzeni, kilka dziurawych itd. Postronna osoba tego nie zobaczy, bo zaatakowane są głównie tylne zęby, ale niestety od kilku dni zacząłem czuć, że dzieje mi się coś dziwnego z dziąsłami...jakby nie patrzeć postanowiłem się z tym ogarnąć zanim będę szczerbaty..ale kiedyś jedna dentystka spowodowała u mnie uraz, bo nie była zbyt delikatna i opieprzyła mnie do tego jak burka, dlatego teraz czuję paraliżujący strach przed wizytą w gabinecie stomatologicznym...nie stać mnie na wizyty prywatne, więc chciałem zapytać, czy zna ktoś dyskretnego, wyrozumiałego dentystę z Gdyni na nfz, który nie wyrzuci mnie z gabinetu i pomoże mi to uporządkować bez zbędnych komentarzy??
Naprawdę!! Sam już wiem, że jestem nieodpowiedzialny i żałosny...bo teraz to właśnie wstyd jest motorem mojego strachu..i to się tak zapętla...jest w stanie mi ktoś pomoc??
Naprawdę!! Sam już wiem, że jestem nieodpowiedzialny i żałosny...bo teraz to właśnie wstyd jest motorem mojego strachu..i to się tak zapętla...jest w stanie mi ktoś pomoc??