Zenada
w niedziele wieczorem okolo 23 wybralismy się do restaracji, myslelismy ze tak jak zawsze szybko i milio zostaniemy obsluzeni, siedzielismy na tarasie, bylo tylko kilka stolików więc wszystko powinno pójśc sprawnie i szybko.Kelnerka mieszała się już podczas przyjmowania zamówienia Niedośc, że na zamówione jedzenie (pizze!) czekalismy ponad godzine!!!! co jest juz totalnym absurdem!! to w dodatku kelnerka nie rozpoznawała pizz które podawała, ponadto wogle nami się nie interesowała, na zamówione napoje czekalismy ponad 15minut gdzie przygotowane stały na barze i czekały az tamta pani nam je łaskawie poda, gdy chcielismy zaplacic tak samo trzeba było jej szukac (równie dibrze moglibysmy wyjsc i nie placic a ta pani i tak pewnie by tego nie zauwazyla), kelnerka totalnie zakręcona, chyba jakas nowa bo wczesniej jej nie widziałem tam.. Jestesmy rozczarowania ostatnią wizytą